Zielona Broniewskiego. Znikną miejsca parkingowe?
20 stycznia 2020
W ramach projektu "Zazieleńmy ulice Bielan" planowana jest likwidacja kilkuset miejsc parkingowych przy Broniewskiego.
- 600 miejsc parkingowych zostanie w kwietniu tego roku zlikwidowane na odcinku od Reymonta do Armii Krajowej, ponieważ urzędnicy chcą tu zrobić trawnik, aby mieszkańcy mieli gdzie usiąść i odpocząć. Nikogo nie obchodzi, że między blokami są drzewa, ławki i zieleń oraz fakt, że będzie parkingowy paraliż tej części Bielan - napisał pan Piotr na facebookowej grupie "Warszawskie Bielany - Mieszkańcy".
Co zrozumiałe, pod wpisem rozgorzała dyskusja. Wiele osób zdecydowanie popiera dosadzanie zieleni - drzew, krzewów i kwiatów - także kosztem parkingów. Inni krytykują, podkreślając, że "to nie ulice trzeba zazielenić tylko puste betonowe placyki pomiędzy blokowiskami". - Mam wrażenie, że władze Warszawy chcą zmusić wszystkich do sprzedania aut i spacerowania po mieście - komentuje pani Karolina.
Park linearny
Burmistrz Grzegorz Pietruczuk podkreśla, że teren wzdłuż ulicy Broniewskiego podlega Zarządowi Dróg Miejskich i był rezerwą pod budowę drugiej nitki ulicy Broniewskiego. Jak wiadomo, jakiś czas temu zrezygnowano z tej inwestycji. Wykonane ma być tylko przedłużenie ulicy od skrzyżowania z Reymonta do Wólczyńskiej.
- Półtora roku temu były pierwsze konsultacje, na których omawiano przyszły kształt tego terenu. Zainteresowanie konsultacjami ze strony mieszkańców było absolutnie minimalne, mimo informacji na Facebooku, plakatów i ogłoszeń. Podczas spotkań przedstawiono projekt budowy parku linearnego wzdłuż całej ulicy Broniewskiego na terenie Bielan i Żoliborza. Czyli nie tylko trawników, ale ścieżki rowerowej, zasadzenie krzewów oraz setek drzew. W ramach tej koncepcji będzie przebudowany bazar Arina (już teraz bazar jest o 30 procent mniejszy). Docelowo ma mieć około 1000-1500 m2 i całą nową zabudowę wpisaną w tereny zielone - informuje burmistrz Grzegorz Pietruczuk, uspokajając jednocześnie mieszkańców, że nie ma żadnej możliwości żeby powstały w tym miejscu za jakiś czas bloki, ponieważ wyklucza to studium.
To tylko koncepcja, ale...
- Na tym etapie to koncepcja a nie projekt budowlany. Można wciąż rozmawiać - podkreśla burmistrz Pietruczuk. Radny Krystian Lisiak dodaje, że na jednym z najbliższych posiedzeń komisji ochrony środowiska zorganizuje spotkanie mieszkańców z przedstawicielami ZDM i Zarządu Zieleni (ZZW) w tej sprawie. - Żaden akt prawa miejscowego nie przesądził jeszcze o sposobie zagospodarowania pasa drogowego ulicy Broniewskiego. Nie ulega jednak wątpliwości, że koncepcja zazielenienia ulicy, która przeszła już etapy konsultacji, na pewno jest dokumentem strategicznym, do którego realizacji jednostki miejskie będą dążyły - komentuje Krystian Lisiak.
Kto parkuje przy Broniewskiego?
Na stronie ZZW można zapoznać się z diagnozą środowiskową i społeczną funkcjonowania parkingów przy ul. Broniewskiego na odcinku od alei Reymonta do Armii Krajowej. Czytamy w niej: "Obecnie parkuje na nich łącznie nawet ponad 600 pojazdów, ale z ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców wynika, że tylko 13% parkuje tam swoje auta. Potwierdzają to wyniki obserwacji - na parkingach oprócz samochodów osobowych stoi wiele dostawczych, maszyn drogowych, maszyn rolniczych i innych pojazdów, które przez ponad dwa tygodnie badania nie opuściły swojego miejsca. Mimo tego mieszkańcy obawiają się, że po likwidacji parkingów samochody będą zastawiać sąsiednie ulice i "rozjeżdżać" okoliczne trawniki".
(DB)