REKLAMA

Bielany

różne »

 

Zdrój na Jagiellonki do likwidacji. Szkoda?

  14 listopada 2014

alt='Zdrój na Jagiellonki do likwidacji. Szkoda?'

Zdrój wodny przy ul. Anny Jagiellonki na Młocinach jest przeznaczony do likwidacji. Szkoda takich miejsc?

REKLAMA

Swego czasu jako ciekawostkę opisywaliśmy zdrój u stóp skarpy przy ul. Pergaminów, w okolicach Wisłostrady. Tamto miejsce jest wpisane do rejestru zabytków, pozostaje więc nie do ruszenia. Podobnie jak np. Zdrój Królewski przy Oboźnej. Ten przy Jagiellonki ma już wartość głównie sentymentalną, bo jako źródło pozyskiwania wody przestał się dawno liczyć. Jego wydajność jest żadna i nawet nie służy już przechodniom do szybkiego zaspokojenia pragnienia.

- W przeszłości właśnie z takich miejsc mieszkańcy pozyskiwali wodę, ale to były naturalne źródła. - W przeszłości właśnie z takich miejsc mieszkańcy pozyskiwali wodę, ale to były naturalne źródła - mówi spotkany koło źródła starszy pan. Teraz także i ten zdrój jest podłączony do miejskiego wodoociągu, więc za wodę tamtędy przepływającą i tak trzeba płacić. Więc pewnie to nieopłacalne... - mówi spotkany koło byłego źródła starszy pan.

Żaden z radnych nie walczył jakoś specjalnie o pozostawienie tego lokalnego niby-zabytku. Czy jego brak w ogóle zauważą mieszkańcy? Dla większości bardziej istotna jest sprawa budowy przyłączy, która pozwoli w końcu na podłączenie Młocin do kanalizacji. Kto by się martwił takimi głupotami jak zdrój.

Zdrój przy Jagiellonki to stały element jednej z osiedlowych uliczek na Młocinach. Chociaż, prawdę mówiąc, większość nawet nie wie, do czego mógłby służyć kamienny blok na wysokości numeru 6. Skoro nie ma z niego pożytku, to trzeba go zlikwidować. Sentymenty dawno przestały się liczyć.

mac

 

REKLAMA

Komentarze (5)

# Samorzad Mlocin

14.11.2014 08:28

Pytalismy mieszkancow o opinie na naszym profilu fb, ale malo kto wiedzial o ktore miejsce chodzi.

# Marcin

15.11.2014 07:35

Zakładanie, że wszyscy zainteresowani wypowiedzeniem się w tej sprawie mają konto na szajsbuku, jest nieuzasadnione. Mógł to wymyślić tylko jakiś odmóżdżony gimbus.

# dodo24

20.11.2014 19:44

Ja wiem gdzie się znajduję owy zdrój. Od kilkunastu lat nie ma tam wody. Był zarośnięty i ogrodzony więc i dostęp nie był do niego dobry. Pamiętam że było dużo wody deszczowej w brodziku z liśćmi i śmieciami a w zimę zamarzał. Więc nawet jak ktoś z przechodził obok to nie widział tego zdroju.
Nie wszyscy którzy tam mieszkali żyją i nie wszyscy mają fb.
A poza tym większość tych którzy tam się wychowali już tam nie mieszkają.
Więc po co ta dyskusja???

REKLAMA

# RRW

03.12.2014 16:20

Z informacji uzyskanych od byłej mieszkanki willi przy ulicy Wazów 1, "zdrój" pokazany na zdjęciu stanowił kiedyś część fontanny. W miejscu, gdzie obecnie znajduje się kran, usytuowana była główka aniołka. Po obu stronach brodzika stały gazony z kwiatami. Cała posesja należała do Aleksandra Stamirowskiego (nie do Kazimierza, jak napisał w przewodniku po Bielanach Jarosław Zieliński) i nosiła nazwę Willa Róż.

# RRW

04.12.2014 16:18

Przepraszam, przekręciłam imię właściciela Willi Róż. Nosił on imię nie Aleksander, ale Antoni, a dokładnie Antoni Jan Franciszek Ligęza-Stamirowski h. Półkozic.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024