Zbyt leniwi, by poklikać?
19 września 2011
Do końca akcji promocyjnej firmy kosmetycznej, która zobowiązała się do zbudowania stu placów zabaw w całej Polsce, pozostały niecałe dwa miesiące, ale grono finalistów nadal pozostaje niewiadome.
Przynajmniej teoretycznie. Zakończyły się już dwa etapy konkursu, w każdym z nich wygrało pierwszych dwadzieścia pięć pozycji w rankingu. Wawerska lokalizacja - przy Klubie Kultury Zastów na ul. Lucerny - na początku września była w połowie trzeciej setki. I chociaż internetowa strona www.placzabawdlawawra.pl odnotowuje codzienne skok w górę o kilka pozycji, to musiałoby nastąpić prawdziwe pospolite ruszenie, aby zakwalifikować się do grona finalistów.
Dlaczego? Zasady konkursu są proste - im więcej pojedynczych kliknięć na dane miejsce, tym większe szanse na zajęcie premiowanego miejsca.
Do dzieła!
Nie można odmówić Wawrowi chęci walki - odrębna strona internetowa, nagłaśnianie akcji "klikaczowej" w internecie i spotkaniach kulturalnych robiły swoje. Problem jednak w małym odzewie na apele. Skoro bowiem statystycznie z blisko 70 tysięcy mieszkańców dzielnicy zagłosował co dziesiąty, trudno mówić o sukcesie. Dla porównania Ryczywół (gmina Kozienice), który zajął pierwsze miejsce w II etapie zabawy, miał ponad 77,5 tysiąca głosów przy liczbie mieszkańców w okolicach 1,3 tys. osób.Przestańmy jednak szerzyć defetyzm - póki tchu, póty nadziei. Wawerczycy, do dzieła! Wszystko się jeszcze może zdarzyć...
(wt)