Przed nami obchody kolejnej rocznicy zbrodni wawerskiej
20 grudnia 2022
Dzielnica Wawer uczci śmierć 107 mieszkańców zamordowanych przez Niemców w 1939 roku. Była to jedna z pierwszych masowych egzekucji na ziemiach polskich podczas II wojny światowej. Jak będą przebiegać uroczystości?
Był dzień św. Szczepana, 26 grudnia 1939 roku. Po zaledwie 19 latach przerwy przez przedmieścia Warszawy znowu przetoczyła się wojna, a teraz trwała niemiecka okupacja.
Wróg numer jeden. Zamach w Aninie mógł zmienić historię
8 stycznia przypada rocznica jednej z najciekawszych akcji Armii Krajowej w Warszawie. W 1944 roku polscy żołnierze próbowali wyeliminować niemieckiego gubernatora.
Miejsce pamięci, do którego trzeba skakać
Do tablicy upamiętniającej zamordowanie 45 Żydów w 1942 roku nie ma swobodnego dostępu - odgradza ją często fosa. Dla osób z ograniczoną swobodą w poruszaniu się, jest to niemały problem. Czy miejsce pamięci nie zasługuje na lepsze dojście?
Dwóch bandytów rozpętało piekło
W świąteczny wieczór do nieczynnej karczmy przy Widocznej 85 weszło dwóch podejrzanie wyglądających mężczyzn, domagających się jedzenia i alkoholu. Gdy przybysze odmówili opuszczenia lokalu, właściciel karczmy Antoni Bartoszek postanowił wezwać miejscowego policjanta. Ten szybko rozpoznał w intruzach zbiegłych z więzienia przestępców: Stanisława Dąbka i Mariana Prasułę. Do lokalu wezwano wojsko. Jedyne, jakie było wówczas w Wawrze - niemieckie.
Na widok uzbrojonych Niemców Dąbek i Prasuła natychmiast sięgnęli po broń i zaczęli strzelać, zabijając jednego z żołnierzy i raniąc drugiego, który zmarł później w drodze do szpitala. Informacja o Polakach zabijających Niemców szybko dotarła do Warszawy, do podpułkownika Maxa Daume, zastępcy dowódcy 31. pułku Ordnungspolizei. Daume wysłał do Wawra majora Friedricha Wenzla, który rozpętał w spokojnych podwarszawskich letniskach prawdziwe piekło.
Przerażająca zemsta niemieckich nazistów na ludności cywilnej
Funkcjonariusze "policji porządkowej" najpierw powiesili niewinnego właściciela karczmy, a następnie przez cały wieczór chodzili po ulicach Wawra i Anina, wyciągając z domów niczego nie podejrzewających mężczyzn, w tym nastolatków i starców. Przy trzaskającym mrozie doprowadzili przed komendę około 120 osób, wśród których byli zarówno Polacy, jak i Żydzi, a nawet dwóch Amerykanów i Rosjanin. Część z nich stanowili mieszkańcy Wawra i Anina, inni byli po prostu gośćmi, odwiedzającymi rodziny na Boże Narodzenie. Wszyscy zostali oskarżeni o współpracę z bandytami i stanęli teoretycznie przed sądem, ale ppłk Daume i mjr Wenzel nie byli zainteresowani słuchaniem jakichkolwiek zeznań. Nad ranem 27 grudnia 114 mężczyzn usłyszało wyrok śmierci, zaś pozostałym kazano kopać groby. Egzekucję przeprowadzono na placu przy ulicy noszącej dziś nazwę 27 Grudnia. Zginęło 107 mężczyzn i nastolatków, spośród których najmłodszy miał 15 lat. Dziś w miejscu zbrodni w Wawrze znajduje się cmentarz-pomnik, na którym ustawiono 96 krzyży i 11 macew.
Plan obchodów "Wawer, pamiętamy!"
Obchody upamiętniające te tragiczne wydarzenia i brutalnie zamordowanych rozpoczną się 27 grudnia od uroczystej mszy świętej w kościele Matki Bożej Królowej Polski przy ul. Rzeźbiarskiej 46 o godzinie 10:00.
O 11:30 nastąpi uroczyste złożenie kwiatów na Cmentarzu - Pomniku Zbrodni Wawerskiej przy ul. 27 Grudnia, zaś na 12:30 przewidziano odsłonięcie pamiątkowej tablicy na dawnej karczmie "Bartoszka" przy ul. Widocznej 85.
Na 13:30 zaplanowano spotkanie okolicznościowe w bibliotece publicznej przy ul. Błękitnej 32. Zaś o 15:00 i 18:00 odbędą się spacery historyczne na temat zbrodni pod nazwą "Wawer, pamiętamy!", które ruszą ze stacji PKP Wawer. Każdy ze spacerów potrwa mniej więcej dwie godziny.
(jr/dg)
.