Zapomnijmy o punktualnym 518
7 marca 2018
"Korki na moście Grota i od Marymontu aż do Starego Miasta, tragedia" - pisze nasz czytelnik. A będzie jeszcze gorzej.
11 marca linia 518 ponownie zmieni trasę. Tym razem tymczasowo, w związku z remontem pl. Krasińskich i Miodowej. Po zamknięciu placu dla ruchu autobusy z Nowodworów pojadą objazdem przez Świętojerską, Andersa, pl. Bankowy i Senatorską. Biorąc pod uwagę panujące w okolicy ratusza korki, pasażerowie powinni liczyć się z poważnymi opóźnieniami. Autobusy wrócą na stałą trasę najprawdopodobniej w maju.
Tak było...
Miało być bez opóźnień, super itd., ale niestety, drogie ZTM, korki są na moście Grota i od Marymontu aż do Starego Miasta, tragedia. Słynąca z braku punktualności linia osiągnie w tym roku wiek "pełnoletni". W swojej historii autobus docierał już na pl. Trzech Krzyży (2000-2007, od 2017), w okolice Dworca Centralnego (2013-2017) i na Natolin (2007-2013), za każdym razem zbierając krytyczne komentarze od pasażerów, mających pomysł na poprawienie trasy.
Na przełomie lat 2016/17 Zarząd Transportu Miejskiego zaproponował rozwiązanie radykalne: autobusy kursowałyby co 7-8 minut w szczycie, ale kończyły trasę już na Marymoncie. Większość biorących udział w konsultacjach pasażerów była przeciwna, więc skończyło się na powrocie na pl. Trzech Krzyży i przesunięciu na Odkrytą.
...a tak jest
Zmiany weszły w życie 4 listopada a już następnego dnia pojawiły się pierwsze krytyczne opinie i propozycje zmian. Oto przykładowe komentarze.
- No cóż, miało być bez opóźnień, super itd., ale niestety, drogie ZTM, korki są na moście Grota i od Marymontu aż do Starego Miasta, tragedia. A przy okazji: szkoda, że nie wzięto pod uwagę, aby 518 z pętli Nowodwory jeździło przez Dzierzgońską. Może pomyślcie nad tym.
- Była szansa na szybką i punktualną linię do Marymontu, jest dubel metra, "szóstki" i 116 dojeżdżający donikąd. Potrzeba bezpośredniego połączenia Białołęki z Traktem Królewskim to fikcja. Nie posiada takowego, z wyjątkiem Wybrzeża Szczecińskiego, nawet bliżej położona Praga Północ. Trakt Królewski nie jest ani miejscem pracy, ani mieszkań, tylko paru knajp i UW. Studenci nie są chyba aż tak mało zdolną do przemieszczania się grupą, żeby potrzebować przyspieszonego połączenia z obrzeży miasta.
(dg)