REKLAMA

Bielany

różne »

 

Zapomniane pasje seniorów, czyli dziadkowie w natarciu

  25 lutego 2013

alt='Zapomniane pasje seniorów, czyli dziadkowie w natarciu'

Nauka, przyjaźń, wsparcie w trudnych chwilach, trochę sportu i bardzo dużo uśmiechu - to Uniwersytet Trzeciego Wieku funkcjonujący przy Bielańskim Ośrodku Kultury.

REKLAMA

Organizacja jest otwarta dla wszystkich seniorów, którzy chcieliby się jeszcze czegoś nauczyć - a takich osób jest obecnie około stu. Tematyka wykładów jest bardzo różnorodna - od historii, literatury, psychologii, sztuki, przez etnologię. Zajęcia odbywają się nie tylko na Bielanach, raz w miesiącu słuchacze odwiedzają Zamek Królewski, uczestniczą w wykładach o religiach świata i najpiękniejszych miastach Europy. Seniorzy chętnie też podróżują: w najbliższym czasie planowany jest wyjazd do Łodzi, wycieczka w Karkonosze i wyprawa do Słowacji i Wiednia. Najczęściej odwiedzane są wystawy sztuki współczesnej, które budzą duże kontrowersje i kończą się burzliwymi dyskusjami wśród studentów.

Niezwykle popularne są zajęcia językowe, seniorzy uczą się angielskiego i hiszpańskiego. Potrafią już korzystać z internetu. Przyznają, że dzięki temu mają lepszy kontakt z wnukami, a instruktorki z Bielańskiego Ośrodka Kultury pilnują, aby dziadkowie aktywnie korzystali z nowinek technicznych. Przysyłają im najświeższe informacje na adresy mailowe, proszą o przygotowanie prezentacji multimedialnych.

Odnaleźć zapomniane pasje

Dzięki Uniwersytetowi Trzeciego Wieku słuchacze mogą sobie wreszcie przypomnieć, co sprawiało im przyjemność jeszcze kilkanaście lat temu. Organizowane są zajęcia taneczne (choć przychodzą na nie głównie panie), plastyczne, kącik podróżnika. Podróże są jedną z najpopularniejszych pasji seniorów. Najważniejszą zaletą Uniwersytetu jest stały kontakt z drugim człowiekiem. Jak sami mówią: w końcu mają czas, aby zwiedzić kawałek świata, nic ich nie ogranicza. Często wspólnie organizują wyjazdy dalsze i bliższe, o których rozmawiają pokazując pamiątki. Tak działa klub podróżnika. Seniorzy opowiadają o wyprawach życia do Wietnamu, na Kubę czy Dominikanę i zachęcają innych do aktywnego spędzania czasu. W końcu jak nie teraz, to kiedy?

Najważniejszą zaletą UTW jest jednak stały kontakt z drugim człowiekiem.

- Naszej koleżance kilka tygodni temu nagle zmarł mąż. Dziewczyny się nią zaopiekowały. Już zaczęła przychodzić na wykłady. Zdarza się również, że trafiają do nas osoby tuż przed depresją - samotne, nikomu niepotrzebne. Odnajdują tu zapomniane pasje, przyjaciół, wsparcie - opowiada Justyna Gębska, koordynatorka Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Zapraszamy na zakupy

Praca z seniorami

- W pracy z seniorami nie da się nikogo oszukać. Są to osoby posiadające doświadczenie, wiedzę zawodową, dlatego też wszystko musi być zorganizowane na jak najwyższym poziomie. Jestem z zawodu etnografem, pracowałam w muzeum, jeździłam w teren, dla mnie człowiek w pewnym wieku jest zawsze kopalnią wiedzy. Będąc jeszcze na studiach musiałam nauczyć się rozmawiać z seniorami, ponieważ wiedziałam, że jest to nieocenione źródło informacji. Szkoda, że tak często niedoceniane - kwituje Justyna Gębska.

Anna Borowa

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe