Zabił kolegę butelką i karniszem. Siłowali się po pijanemu
21 lutego 2024
W wyniku poszukiwań policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Ze wstępnych informacji wynika, że sprawca pił alkohol z ofiarą. Podczas awantury wielokrotnie zadawał ciosy w głowę, uderzając szklaną butelką i drewnianym karniszem oraz bił i kopał po całym ciele.
Rankiem 14 lutego policjanci z Woli zostali powiadomieni o pobitym mężczyźnie w jednym z mieszkań w dzielnicy. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę bez oznak życia.
Zabójstwo w Warszawie
Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon mężczyzny.
Dlaczego OC w Warszawie jest takie drogie?
OC w Warszawie kosztuje znacznie więcej niż w mniejszych miejscowościach. Różnica jest naprawdę spora - nawet kilkaset złotych w skali roku! Gdzie tkwi źródło tych dysproporcji? Jakie czynniki determinują wysokość składek OC w stolicy? Przeczytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o przyczynach wyższych składek OC w stolicy.
Policjanci ustalili wstępnie, że do mieszkania przyszedł wcześniej znajomy pokrzywdzonego, który pił z nim alkohol. Mężczyźni zaczęli siłować się na rękę, w końcu doszło pomiędzy nimi do awantury i po chwili zaczęli się bić.
Sprawca zadawał wielokrotnie ciosy w głowę, uderzając szklaną butelką i drewnianym karniszem oraz bił i kopał po całym ciele. W ten sposób spowodował liczne obrażenia ciała skutkującego jego śmiercią. Zaraz po zdarzeniu uciekł.
Policja znalazła podejrzanego
Po ustaleniu wstępnych okoliczności zdarzenia policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Na miejsce wysłany został przewodnik z psem oraz funkcjonariusze z oddziału prewencji. Zabezpieczony został również monitoring, na którym utrwalił się wizerunek zabójcy.
Śledczy rozpoczęli przesłuchania świadków, a dzielnicowi prowadzili rozpoznanie w swoich rejonach służbowych. Na miejscu zdarzenia grupa dochodzeniowo-śledcza z udziałem prokuratora i biegłego lekarza sądowego prowadziła oględziny, zabezpieczono ślady kryminalistyczne. W tym samym czasie trwały nieprzerwanie poszukiwania sprawcy. Kilka godzin po zdarzeniu mężczyzna, którego rysopis odpowiadał wizerunkowi sprawcy, został zatrzymany przez dzielnicowych z Woli.
Grozi mu dożywocie
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że zatrzymany był wielokrotnie karany za różne przestępstwa i w przeszłości przebywał w zakładzie karnym. W grudniu opuścił po ponad roku więzienne mury za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu będąc już uprzednio skazanym w warunkach recydywy.
W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa w tzw. multirecydywie. Na wniosek prokuratora decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
(jok)
.