Wywiad miesiąca
31 sierpnia 2007
Piotr Gąsiorowski - radny dzielnicy Warszawa-Wawer. Ma 28 lat, wykształcenie wyższe w dziedzinie finansów i bankowości.
Zasiada Pan w radzie dzielnicy po raz pierwszy, czy jest to kolejna kadencja? Skąd w ogóle zainteresowanie polityką?
- W radzie dzielnicy zasiadam po raz pierwszy. Zdecydowałem się na kandydowanie, ponieważ uwa-żam, że Wawer jest najbardziej zaniedbaną dzielnicą Warszawy i chciałbym to zmienić.
Czym zajmuje się Pan zawodowo? Czy praca w radzie dzielni-cy nie koliduje z innymi obowiązkami?
- Pracuję jako doradca finansowy w jednej z naj-większych firm prowadzących taką działalność w Pol-sce. Praca zawodowa jest dość absorbująca, ale uda-je mi się ją pogodzić z wykonywaniem mandatu rad-nego. Poza tym zrezygnowałem z wakacyjnego wyjazdu, aby wykorzystać urlop na pracę w radzie dzielnicy.
Jest Pan mieszkańcem Wawra od urodzenia czy od jakiegoś czasu?
- Mieszkam w Wawrze od urodzenia i z tą dzielnicą wiążę swoją przyszłość.
Jakie cele stawiał Pan sobie przed wyborami i które z nich udało się zrealizować?
- Zawsze chciałem działać w imieniu mieszkańców, więc ich problemy są dla mnie najważniejsze. Kluczową sprawą jest wybudowanie kolektora "W", który poz-woli rozwiązać problem braku kanalizacji w większej części dzielnicy, ale istotne dla mnie są również sprawy poszczególnych osiedli.
Z jakimi problemami warto zwrócić się do Pana w czasie dyżurów?
- Zapraszam wszystkich mieszkańców, którzy mają jakiekolwiek problemy, które będę mógł rozwiązać jako radny. Bardzo mile widziani są również mieszkań-cy z nowymi pomysłami, które można by wprowadzić poprzez radę dzielnicy. Dzięki takim spotkaniom można poznać potrzeby oraz największe bolączki naszej społecz-ności. Niestety niewielu mieszkańców korzysta z możliwości spotkania i przedsta-wienia swoich problemów i pomysłów samorządowcom.
Jest Pan przewodniczącym Komisji Budżetowej, jakie inwestycje ważne dla mieszkańców będą realizowane w najbliższej przyszłości?
- Przede wszystkim są przewidziane środki na budowę basenu, na który miesz-kańcy Wawra czekają już od kilku lat. Poza tym zaplanowane jest wiele inwestycji drogowych, które powinny ułatwić życie mieszkańcom Wawra.
Jak ocenia Pan działalność obecnego zarządu dzielnicy?
- Wydaje mi się, że jest jeszcze za wcześnie na ocenę obecnego zarządu, który został wybrany pod koniec zeszłego roku. Powstało wiele ciekawych pomysłów, jednym z nich jest budowa kompleksu sportowego, którego realizacja wymaga znacznie dłuższego czasu.
Zamierza Pan kontynuować swoją działalność samorządową w przyszłości, czy jest Pan rozcza-rowany tą pracą?
- Nie, nie jestem rozczarowany tą pracą, natomiast jest jeszcze za wcześnie, abym już teraz mógł powiedzieć czy będę kandydował w następnej kadencji.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Zyskowska