Wyrok za zabójstwo w szkole. 25 lat więzienia dla nastolatka
11 stycznia 2022
Dwa lata i osiem miesięcy po głośnym zabójstwie w podstawówce poznaliśmy ostateczny wyrok dla Emila B.
25 lat więzienia i 150 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz rodziny ofiary - taki wyrok usłyszał w ubiegłym roku Emil B., który zabił kolegę podczas szkolnej przerwy w podstawówce przy Króla Maciusia. 10 stycznia Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok. Emil B. wyjdzie z więzienia jako mężczyzna po czterdziestce.
Wyrok za zabójstwo
- W piątek 10 maja 15-letni Kuba, uczeń III klasy gimnazjum, zginął na korytarzu szkoły w Marysinie Wawerskim - pisaliśmy w 2019 roku. - Jak mówią świadkowie, Emil z VIII klasy podstawówki kilkakrotnie dźgnął go nożem, po czym pobiegł do pielęgniarki. Policjanci i ratownicy nie mieli najmniejszych szans, by uratować Kubę.
Według relacji uczniów podejrzany o zabójstwo Emil bywał bardzo agresywny, także w stosunku do nauczycieli. Wkrótce po zdarzeniu Sąd Okręgowy Warszawa-Praga poinformował, że chłopak już dwukrotnie stawał przed sądem rodzinnym. Po raz pierwszy, jako 13-latek, odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej. Natomiast w 2018 roku został przyłapany na piciu alkoholu i awanturowaniu się.
25 lat w więzieniu
Biegli oświadczyli, że Emil B. jest zdrowy psychicznie i może być sądzony jak osoba dorosła. Przed dokonaniem zabójstwa chłopak miał próby samobójcze, okaleczał się i upijał. Jak zaznaczył sąd, jedyną okolicznością łagodzącą było przyznanie się do winy i przeproszenie rodziny ofiary, ale to za mało, by Emil B. otrzymał niższy wymiar kary.
Zgodnie z polskim prawem osoby, które dopuściły się przestępstwa przed osiemnastym rokiem życia, nie mogą zostać skazane na dożywocie. Wyrok 25 lat więzienia to najwyższy możliwy wymiar kary. Sąd informuje, że Emil B. będzie miał szansę "wrócić do społeczeństwa" po czterdziestce.
(dg)