REKLAMA

Białołęka

kronika policyjna »

 

Wybrali się na nocny spacer nad Wisłą. Musieli wzywać pomoc

  21 września 2021

alt='Wybrali się na nocny spacer nad Wisłą. Musieli wzywać pomoc'
źródło: Straż Miejska

Para młodych ludzi przez blisko trzy godziny błądziła po zaroślach między rzeką a wałem przeciwpowodziowym na Tarchominie.

REKLAMA

Minęła godzina 2:30 w nocy, gdy strażnicy miejscy z Białołęki otrzymali nietypowe zgłoszenie od dwojga młodych ludzi. Para wybrała się przed północą na spacer nad Wisłę, ale zabłądziła i straciła orientację.

Zgubili się nad Wisłą

Po kilku godzinach nieudanych prób odnalezienia drogi powrotnej młodzi ludzie postanowili poprosić o pomoc straż miejską.

- Kiedy dzwonili na numer alarmowy 986, byli mocno wystraszeni - relacjonują strażnicy. - Wyjaśnili, że zeszli z wału przeciwpowodziowego na wysokości Maciejewskiego, ale po wejściu w chaszcze stracili orientację i nie umieli odnaleźć ścieżki, którą przyszli.

Strażnicy miejscy wjechali na wał przeciwpowodziowy samochodem i włączyli niebieskie światła sygnalizacyjne. Jednocześnie dyżurny ze stanowiska dowodzenia skontaktował się telefonicznie ze zgłaszającymi i poprosił, by wypatrywali sygnału.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Omal nie wpadli do Wisły

- Gdy młodzi ludzie zauważyli światła, poproszono ich, by nie ruszali się z miejsca - opowiadają strażnicy. - Nieoświetlony teren, na którym się znajdowali, jest podmokły, zarośnięty, a linia brzegowa nierówna. Błądząc w nieznanym terenie para młodych ludzi mogła wpaść w bagnisko lub do wody.

Przedzierając się przez krzewy strażnicy dotarli do mężczyzny i kobiety z latarkami. Po odprowadzeniu do Maciejewskiego młodzi ludzie podziękowali za udzieloną pomoc i obiecali, że już nie będą próbowali podobnych wycieczek nocami.

(db)

 

REKLAMA

Komentarze (15)

# Lolo

21.09.2021 16:57

Tak to jest jak niema gdzie spokojnie wypić winka i zażyć seksu.

# lokals

21.09.2021 18:14

Niestety na Tarchominie jest martwo, nie ma gdzie pójść, pozostaje łażenie po krzakach nad Wisłą.

# turysta

21.09.2021 19:18

Dramat. Pokolenie srajfonów, tiktoków...
Można zrozumieć gdyby ktoś się zgubił w Puszczy Kampinoskiej.
Ale nad Wisłą, przy dużym osiedlu, przy pełni księżyca?! WTF?
Edukacja nie leży i kwiczy. To jest totalny brak edukacji...

REKLAMA

# darko777

21.09.2021 21:21

#turysta napisał(a) 21.09.2021 19:18
Dramat. Pokolenie srajfonów, tiktoków...
Można zrozumieć gdyby ktoś się zgubił w Puszczy Kampinoskiej.
Ale nad Wisłą, przy dużym osiedlu, przy pełni księżyca?! WTF?
Edukacja nie leży i kwiczy. To jest totalny brak edukacji...

W pełni się zgadzam. Pokolenie srajfonów głupiej elektrowkętarki, czy nawet śrubokręta nie potrafiłoby obsłużyć a mowa o czymś bardziej technicznym. Jak widać w terenie też nie potrafią się odnaleźć. Jak im miasto nie wybuduje chodnika i ścieżki rowerowej (i to najlepiej oświetlonej i z wi-fi od razu), to jak widać na powyższym przykładzie - kaplica.

# Werka29

22.09.2021 01:54

Strasznie niezaradne to młode pokolenie, mogli iść na węch w kierunku Czajki i zaraz znaleźliby się na Tarchominie.

# Satek

22.09.2021 08:46

Eeeh, ja już nawet jestem w stanie zrozumieć, że ktoś ma tak słabą orientację w terenie.
Ale skoro dzwonili to mieli smartfony.
Z mapami i GPSem...

REKLAMA

# Ruda

22.09.2021 08:54

Nie wierzę. Jak można aię zgubić na wale nad Wisła. Do tego stopnia, ze wezwali straz miejską. Co do wczesniejszych komwntarzy. Nawigacja na tym terenie działa, takze wyciagajac telefon mogli sami trafic do walu

# aaa

22.09.2021 09:29

Trzeba przyznać bardzo zdolni.. brak słów zdolni młodzi ludzie.

# Słoyu dobrze zakręcony

22.09.2021 11:53

Mieszkając od ponad trzydziestu lat w Warszawie poznałem już kilkoro rodowitych warszawiaków, którzy potrafili zabłądzić w swojej Warszawie.

REKLAMA

# MarcinoTarchomino

22.09.2021 12:15

#Werka29 napisał(a) 22.09.2021 01:54
Strasznie niezaradne to młode pokolenie, mogli iść na węch w kierunku Czajki i zaraz znaleźliby się na Tarchominie.

Gratuluję głupiego komentarza. Byli w okolicy Maciejewskiego, zatem byli na Tarchominie. Wypływ z Czajki jest na Nowodworach.

# vor

22.09.2021 14:29

Jaja sobie ktoś robi z czytelników. Jak nie mieli telefonu, to skąd zadzwonili na policję? A nie mogli mieć, bo gdyby mieli telefon, to i GPS, i Google maps. To się kupy nie trzyma.

# Werka29

22.09.2021 16:28

#MarcinoTarchomino napisał(a) 22.09.2021 12:15
Gratuluję głupiego komentarza. Byli w okolicy Maciejewskiego, zatem byli na Tarchominie. Wypływ z Czajki jest na Nowodworach.

Przez Tarchomin jest dopływ czystego gowna do Czajki, więc śmierdzi jeszcze bardziej niż oczyszczony odpływ na Nowodworach.

REKLAMA

# Jerry

24.09.2021 14:23

Chyba nigdy nie schodziliście z wału skoro twierdzicie, że nie można zabłądzić tam. Proponuję tylko przejść kawałek od piaskarni do dawnej przystani promu. Nie musi być wieczorem :p

# Kej Kej

25.09.2021 12:30

Dobre :D przez 3 godziny błądzić po tak niewielkim obszarze - czyżby kolejna część Blair Witch się szykowała?

# qvertz

27.09.2021 21:09

A przecież mogli sobie gdzieś poleżeć do świtu, zapalić, wypić winko, podymać bezstresowo i rano wrócić normalnie do cywilizacji. Woleli jednak zadzwonić po januszy. Dzieciaki...

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy