REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Wkurzająca ochrona

  5 grudnia 2005

Zapewne większość z nas zna podobną sytuację. Wychodząc ze sklepu słyszymy głośny, alarmujący ochronę pisk. To bramki, które zamontowane przy wyjściu ze sklepu, mają zapobiec kradzieży. Niestety często się zdarza, że alarm uruchmiany jest z powodu np. zapalniczki lub płyty CD pozostawionej w torebce.

REKLAMA

Pokonując wstyd z powodu zaciekawionych spojrzeń przechodniów i podejrzliwych oczu ochroniarza, po-kazujemy co mamy w torbie, a nawet kieszeniach. Wychodzimy źli i upokorzeni.

Takie sytuacje mogą zdarzyć się w hipermar-ketach, jak i niewielkich samoobsługowych sklepach. Czy ochrona ma prawo przejrzeć nasze torby? Jak mamy reagować na często aroganckie i nieprzy-jemne zachowania ochrony? Jeśli pracownicy ochrony zachowują się grzecznie, uprzejmie proszą o pokazanie paragonu lub zawartości torebki, możemy się na to zgodzić, o ile uznamy, że sprawa zostanie wyjaśniona, ale jest to nasza dobra wola i nie musimy poddawać się kontroli. Pracownicy ochrony mogą zatrzymać klientów, jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, że popełniono kradzież towaru. W takiej sytuacji powinniśmy żądać przyjazdu policji. Pamiętajmy, że tylko policja ma prawo nas legitymować, żądać okazania zawartości torebki, teczki lub reklamówki, a także przeszukiwać bagażnik samochodu.

Gdzie się skarżyć, jeśli nas niesłusznie posądzą?

Skargi na niesłuszne posądzenie lub niegrzeczne zachowanie pracownika ochrony można składać do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Departament Zezwoleń i Koncesji ul. Domaniewska 36/38, 02-672 Warszawa. W przypadkach, gdy ochrona rzeczywiście przekroczyła swoje uprawnienia, departament może nawet cofnąć koncesję wydaną firmie, której pracownik przekroczył swoje kompetencje. W małych sklepach, które nie zatrudniają pracowników ochrony, ich rolę pełni np. wyznaczona pracownica. W przypadku, gdy mamy zastrzeżenia do jej zachowania, można zgłosić skargę kierownikowi (właścicielowi) sklepu.

Wstąp do księgarni

Nie można wnosić plecaków?

Bardzo często zdarza się również, że ochrona nie pozwala nam wchodzić do sklepu z plecakami lub większymi torebkami. Także z obawy przed kradzieżą. Warto wiedzieć, że ma do tego prawo, ale tylko jeśli zapewni odpowiednie miejsce na przechowanie rzeczy klientów. Depozyt w szafkach zamykanych na klucz lub przechowalnia jest praktyką, którą wprowadzają hipermarkety w ramach ustalonego przez siebie regulaminu sprzedaży. Taki regulamin obowiązuje osoby wchodzące do sklepu. Jeśli nam to nie odpowiada, pozostaje przyjść do marketu bez plecaka lub wybrać konkurencję.

stroja
na podst. materiałów Federacji Konsumentów

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024