REKLAMA

Wola

kronika policyjna »

 

Jak żyć? Zgłoszeniówka na Woli

  29 lutego 2012

alt='Jak żyć? Zgłoszeniówka na Woli'

Po dramatycznym pytaniu "Jak żyć?!" z kampanii wyborczej, mnożą się sposoby na radzenie sobie w życiu codziennym. Marcin P. z ulicy Rozłogi także szukał sposobu na poprawę sytuacji materialnej.

REKLAMA

36-latek przyszedł do wolskiej komendy i opowiedział, jak dzień wcześniej ze znajomym jeździł swoim berlingo po Warszawie, a gdy nadszedł wieczór wszyscy postanowili odpocząć - samochód na parkingu, a kierowca i pasażer przy kieliszku czegoś wysokooktanowego - w mieszkaniu. Rano okazało się, że citroen znikł jak sen jaki złoty.

Zeznania Marcina P. i jego kolegi wykazały jednak, że cała sprawa - wybaczcie słownictwo - kupy się nie trzyma. Szybko wyszło na jaw, że panowie relaksując się ustalili, co będą zeznawać, żeby uprawdopodobnić zniknięcie samochodu. Właściciel bowiem uznał, że łatwym sposobem na zdobycie deficytowego towaru, jakim są pieniądze, będzie wydębienie ubezpieczenia za skradzioną brykę.

Teraz razem z kolegą będą odpowiadać za fałszywe zeznania i powiadomienie o przestępstwie, którego nie było.

TW Fulik
na podstawie informacji policji

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA