Wiem, kim był Korczak
14 września 2005
Jeszcze nie wiadomo, czy komukolwiek uda się z dyrektor Grażyną Filipiak zagrać w ping-ponga z okazji 120-lecia szkoły. Być może łatwiej będzie na zjeździe wychowanków planowanym na 19 listopada. Zjazd byłych uczniów Liceum im. Władysława IV w Warszawie rozpocznie się mszą w katedrze św. Floriana, a zakończy balem.
W Liceum Władysława IV od lat aktywnie działa Koło Wychowanków. Tradycja utrzymywania kontaktów z absolwentami jest w liceum bardzo silna. Jak to w życiu bywa, gorzej jest z chęciami byłych uczniów. Choć prawda jest raczej taka, że chęci są, ale czasu brakuje, toteż zjazd daje kolejną szansę zobaczenia się po latach, pogadania i powspominania.
- Musieliśmy ograniczyć liczbę zaproszeń ze względu na bezpieczeństwo uczes-tników zjazdu - mówią organizatorzy. - O uczestnictwie będzie decydować kolej-ność wpłat. Wszystkie wpłaty dokonane ponad wyznaczony limit zaproszeń zostaną zwrócone. Termin ich dokonywania upływa 20 października 2005. Koszt wynosi 60 zł (40 zł dla emerytów i studentów).
W czasie zjazdu czynny będzie bufet oraz sklepik z pamiątkami okolicznościo-wymi opatrzonymi symbolami szkoły. Wszystkie pytania, uwagi i pomysły dotyczą-ce zjazdu można zgłaszać pisząc pod adresem: zjazd@wladyslawiacy.org.
- Mury "Władka" przez 120 lat opuściło wiele znakomistości. "Wśród Władys-ławiaków nie ma przeciętniaków" - wołał do nas zawsze dyrektor Henryk Sowiński - mówi jeden z absolwentów. - Z pewnością była to wielka zachęta do robienia czegokolwiek ponadprzeciętnego, niekoniecznie musiało to być zbieranie samych piątek na świadectwie.
Za najwybitniejszego Władysławiaka uznano Janusza Korczaka. - Pamiętam jak dziś, gdy w 1989 roku odsłanialiśmy pod budynkiem szkoły kamień poświęcony Korczakowi, było tam wówczas dość duże zbiegowisko. A były to lata, gdy duża grupa ludzi kojarzyła się raczej z jakąś demonstracją antyrządową. Podleciał do nas przechodzień i podniecony pyta, co się tu dzieje. Kolega odpowiedział, że odsłaniamy kamień Korczaka. "Janusz Korczak był..." i chciał dokończyć, że uczniem tej szkoły, ale pan uciął zawiedziony: "Ja wiem kim był Janusz Korczak" i sobie poszedł.
Program zjazdu jest następujący: 15:00-16:00 - msza święta w katedrze św. Floriana; 16:15-17:00 - rejestracja uczestników zjazdu w gmachu szkoły; 17:00-18:00 - część oficjalna w auli szkoły; 18:00-20:00 - spotkania rocznikowe w wyznaczonych klasach; 20:00-24:00 - bal Władysławiaków w auli szkoły.
Wpłat należy dokonywać na konto: Koło Wychowanków VIII Gimnazjum i Liceum im. Króla Władysława IV w Warszawie, 03-719 Warszawa ul. Jagiellońska 38, nr 44 1060 0076 0000 3200 0081 5489. Trzeba zachować dowody wpłaty i zabrać je na zjazd.
- Grażyna Filipiak, nasza wychowawczyni, powiedziała nam na pierwszym spot-kaniu, że wspomnienia ze szkoły można mieć albo bardzo dobre, albo bardzo złe, najgorzej jak nie ma się ich wcale lub są nijakie - mówi absolwent szkoły. - Różne słyszę opinie o "Władku". Nie wszyscy chcą wracać do tych murów, ale ja chętnie bym sobie do szkoły pochodził. Po latach wiem, że nawet matematyka z Emilią Psodą to mały pikuś w porównaniu z tym, co potrafi zafundować dorosłe życie.
Marek Horn