Wieliszew zbuduje cmentarz. Ryzyko skażenia Wodociągu Północnego?

Wieliszewski cmentarz parafialny powstał niemal 200 lat temu i dzisiaj brakuje już na nim miejsca. Szans na powiększenie terenu nekropolii nie ma, ponieważ dookoła wyrosły budynki mieszkalne. Od długiego czasu w Wieliszewie trwały więc dyskusje na temat utworzenia nowego miejsca pochówku. Co zdecydowano? Że nowy cmentarz powstanie w rejonie ulic Przedpełskiego, Podgórnej i Popiełuszki, docelowo zajmując rozległy teren czterech hektarów. Ale.. W bliskiej odległości znajduje się ujęcie wody Wodociągu Północnego. Wody podskórne są zaś położone na głębokości 1,5 metra. To oznacza ogromne ryzyko zanieczyszczenia wody odciekami ze zwłok.

Jak prawo reguluje kwestię miejsc pod cmentarze?

- Teren cmentarza powinien znajdować się w miarę możności na wzniesieniu i nie podlegać zalewom oraz posiadać ukształtowanie umożliwiające łatwy spływ wód deszczowych. Na terenie cmentarza zwierciadło wody gruntowej powinno znajdować się na głębokości nie wyższej niż 2,5 m poniżej powierzchni terenu, przy czym nie może być ono nachylone ku zabudowaniom lub ku zbiornikom albo innym ujęciom wody służącym za źródło zaopatrzenia w wodę do picia i potrzeb gospodarczych (sieć wodociągowa lub studnie) - informuje Krzysztof Bąk z Ministerstwa Zdrowia.

Władze Wieliszewa o wymogach wiedzą i mają plan, jak zapobiec ewentualnemu skażeniu wody. Podkreślają, że projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu i jego przeznaczenie pod budowę cmentarza został opracowany na podstawie ekspertyz geotechnicznych, pozytywnie zaopiniowany przez Sanepid, Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Legionowie, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie oraz Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie. Zarówno wymagania higieniczne, zdrowotne, jak i środowiskowe są spełnione.

W jaki sposób? Otóż: groby będą na wzniesieniu...

- Na obszarze, który będzie tego wymagał, nastąpi podniesienie terenu cmentarza do poziomu zgodnego z wymogami przepisów. Dodam od razu, że nie wymaga to nawożenia ziemi - zostanie wykorzystany nadmiar ziemi, który zazwyczaj się wywozi podczas budowania komór grobowych, z części działek, gdzie nie jest wymagane podniesienie terenu. Zalecane środki ostrożności to wykładanie den grobów gliną lub innym materiałem izolacyjnym, zakaz tworzenia głębokich grobów rodzinnych, zachęcanie mieszkańców gminy do kremacji - mówi Roman Bugaj z MPWiK. Ponadto wyznaczono wokół cmentarza strefę ochronną i ustalono obowiązek zaopatrzenia w wodę z gminnej sieci wodociągowej - mówi zastępca wójta Zenon Popławski i dodaje, że inwestycja będzie prowadzona zgodnie z wszelkimi zakazami, nakazami i ograniczeniami wynikającymi z przepisów, w sposób zapobiegający zanieczyszczeniu wód podziemnych.

Zachęta do kremacji

Przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie, obsługującego położony nieopodal wodociąg, są jednak przekonani, że inwestycja jest ryzykowna.

- Kluczową rolę odgrywa tu ryzyko zanieczyszczenia wód podziemnych i powierzchniowych odciekami ze zwłok. Jeżeli cmentarz byłby budowany bez prac adaptacyjnych, można mieć pewność, że będzie negatywnie oddziaływać na wody podziemne, a co za tym idzie również na wody Zalewu Zegrzyńskiego i ujęcie wody pitnej Wodociągu Północnego. Wpływ tego typu emisji może być zredukowany poprzez zastosowanie odpowiednich prac zabezpieczających, co zostało nakazane zapisami planu - podkreśla Roman Bugaj z MPWiK.

Sprawa jest o tyle ważna, że Wodociąg Północny zaopatruje w wodę jedną trzecią mieszkańców stolicy. Woda pobierana jest z Zalewu Zegrzyńskiego.

Władze Wieliszewa uspokajają, że groby będą położone wyżej. MPWIK twierdzi, że konieczne są także inne działania. - Zalecane środki ostrożności to wykładanie den grobów gliną lub innym materiałem izolacyjnym, zakaz tworzenia głębokich grobów rodzinnych, zachęcanie mieszkańców gminy do kremacji, która służy przede wszystkim ograniczeniu dostawy zanieczyszczeń biologicznych i konieczność monitoringu w zakresie uciążliwości mających wpływ na stan środowiska i zdrowie ludzi. W szczególności należy wykonać badania zanieczyszczenia gleb oraz czystości wód powierzchniowych i podziemnych - podkreśla Roman Bugaj.

AS