Otwarty podczas śnieżycy, dwukrotnie wyburzony. Wiadukt żoliborski, jakiego nie znacie
28 listopada 2023
Był zwieńczeniem potężnej inwestycji - nowej arterii komunikacyjnej, która połączyła plac Krasińskich z placem Inwalidów i umożliwił bezproblemową komunikację między Śródmieściem a Żoliborzem, Marymontem i Bielanami. 86 lat temu - a dokładnie 27 listopada 1937 roku - podczas śnieżycy, nastąpiło uroczyste otwarcie wiaduktu żoliborskiego.
Historię wiaduktu żoliborskiego postanowił przypomnieć żoliborski ratusz. Jest ona niezwykle ciekawa.
Połączył Śródmieście z Żoliborzem i Bielanami
W pamiętnym dniu jego otwarcia nowym wiaduktem ruszyły linie tramwajowe: 3, 4, 14, 15, 17 i nocna 30-tka.
Jak zapakować paczkę, aby dotarła bezpiecznie? Najlepsze praktyki pakowania paczek
Pakowanie i nadawanie paczeki to nie tylko umieszczenie przedmiotów w pudełku. Ważne jest, aby paczka była odpowiednio zabezpieczona, aby uniknąć uszkodzeń w trakcie transportu. Poniżej przedstawiamy najlepsze praktyki pakowania paczek, które pomogą zapewnić bezpieczną dostawę paczki.
Otwarcia dokonał prezydent Warszawy Stefan Starzyński wraz z ówczesnym ministrem komunikacji Juliuszem Ulrychem, który przeciął symboliczną wstęgę. Nie zabrakło też innych ważnych oficjeli oraz przedstawicieli Funduszu Pracy, Towarzystw Przyjaciół Żoliborza, Marymontu i Bielan. Uroczystość zgromadziła też rzesze okolicznych mieszkańców. Wydarzenie opisał wówczas na swoich łamach "Kurier Warszawski". Napisano m.in., że ogólny koszt budowy samego wiaduktu wyniósł ok. 2 mln zł, z czego zarząd Warszawy wyłożył ponad 1,3 mln zł, a minister komunikacji - ponad 500 tys. zł.
Dlaczego wiadukt był tak ważny?
Budowa rozpoczęła się w 1936 roku, a całej trasy - 5 sierpnia 1935 roku. Prace prowadzone były pod nadzorem Polskich Kolei Państwowych. Na budowie pracowało początkowo nawet 500 robotników. Rozpiętość samego wiaduktu wyniosła 61 metrów, a wysokość filarów 5,4 m. Po ukończeniu prac zdemontowano używane wcześniej torowisko wzdłuż ulic: Szymanowskiej, Krajewskiego i Zajączka. Inwestycja była bardzo istotna w skali całej Warszawy, bo likwidowała utrudnienia komunikacyjne pomiędzy Śródmieściem i rozrastającą się północną częścią stolicy. Wcześniej komunikacja możliwa była tylko przez tunel pod torami kolei obwodowej - w ciągu ul. Krajewskiego oraz problematyczną trasą wiodącą od ul. Kłopot do Felińskiego. Z racji znacznego obniżenia drogi - tunel był zalewany przy okazji każdego większego deszczu. Często do tego stopnia, że stawał się nieprzejezdny. Natomiast ciąg ulic: Kłopot i Felińskiego przecinał niebezpieczny przejazd kolejowy.
Wiadukt żoliborski w czasie wojny i później
Wiadukt nie przetrwał czasu wojennej zawieruchy, choć długo stał nienaruszony. Przetrwał kampanię wrześniową - był wtedy cały czas czynny. W czasie powstania warszawskiego całkowicie kontrolowali go hitlerowcy. Dopiero po upadku zrywu został wysadzony w powietrze. Stało się to między 28 grudnia 1944 roku a 17 stycznia 1945 roku. Istniał zatem nieco ponad 7 lat.
Wiadukt został odbudowany już w 1946 roku. Otwarcie nastąpiło 15 grudnia. Zanim to się stało, jego funkcję pełniła prowizoryczna kładka. Pierwszą wznowioną linią tramwajową na trasie nowego wiaduktu była 15-tka.
Przetrwał do 2009 roku
Prace nie zakończyły się na budowie samego wiaduktu. Powstał łącznik między nim a nowo wybudowaną ulicą Nowomarszałkowską, nazwaną potem Marcelego Nowotki, a ostatecznie - ulicą gen. Władysława Andersa. Łącznik został otwarty 21 października 1948 roku. Wtedy ruszyły nim tramwaje. Zlikwidowano też starą trasę wzdłuż ul. Bonifraterskiej. Ten wiadukt doczekał już XXI wieku, choć w pierwszej dekadzie jego stan uległ znacznemu pogorszeniu. Jak przypomina żoliborski ratusz w nocy z 28 lutego na 1 marca 2009 został całkowicie zamknięty dla ruchu kołowego, zaś pomiędzy 23 a 25 kwietnia 2010 roku - wyburzony. Dzisiejszy wiadukt powstał jeszcze w tym samym roku, ale cała inwestycja zakończona została dopiero 25 października w 2011 roku.
DB
.