Wciąż tyjemy!
23 września 2005
Na ulicach coraz częściej widzimy młode osoby z nadwagą. To nie tylko defekt wyglądu, lecz głównie zagrożenie zdrowotne. Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że wzrost liczby dzieci i młodzieży z nadwagą to niebezpieczne zjawisko.
W Polsce otyłość lub nadwagę ma ponad 13,1 proc. dziewcząt i 11,9 proc. chłopców w wieku dzie-więciu lat. I trudno to lekceważyć, bo w przypadku otyłości wyjątkowo sprawdza się przysłowie "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci". Jeśli nasiąknie tłuszczem, kłopoty ze zdrowiem będą murowane.
Zaczyna się w kołysce
Proces tycia u dzieci rozpoczyna się już po urodzeniu. W organizmie niemowlaka jest 15 proc. tkanki tłuszczowej, po pół roku ilość ta może wzrosnąć do 25 proc., ale gdy dziecko zaczyna być ruchliwe, znowu powinna spaść do 15 proc. Gdy tkanka tłuszczowa stanowi powyżej 20 proc. masy ciała, oznacza to, że mamy do czynienia z otyłym maluchem.
|
Trzeba zadbać o to, by do dwóch lat życia dziecko pozbyło się nadwagi. Jeżeli ma powyżej czte-rech lat można - zawsze pod kon-trolą lekarza - zastosować u niego całkowicie bezpieczną kurację od-chudzającą. Walka z nadmiarem ki-logramów, to kwestia poważna, bowiem otyłość u dzieci jest przy-czyną wielu poważnych problemów zdrowotnych. Nadmiernie obciążony układ kostny może powodować koś-lawienie kolan i stóp, bóle stawów i kręgosłupa. Tkanka tłuszczowa, od-kładając się wewnątrz organizmu, otłuszcza narządy. Stale wzmożona praca trzustki może doprowadzić do jej niewydolności i w rezultacie do cukrzycy typu II. Pojawiają się pro-blemy z pracą jelit, np. zaparcia. Z powodu małej ruchliwości otyłe dziecko często nie jest akcepto-wane przez rówieśników.
Co istotne, niekontrolowana walka z nadwagą u młodzieży często prowadzi do braku akceptacji siebie, a w skrajnych przypadkach do anoreksji i bulimii. Tylko odpowiednia dbałość o prawidłową dietę lub przeprowadzenie bezpiecznej kuracji odchudzającej u dzieci z nadwagą może uchronić je przed problemami wieku dojrzewania i zdrowotnymi.
Brak zainteresowania i wiedzy
Nadwaga i otyłość u dzieci i młodzieży to podstawowy problem współczesnych wy-soko cywilizowanych społeczeństw. Świadczy albo o braku zainteresowania przysz-łym zdrowiem dziecka ze strony rodziców lub o braku wystarczającej wiedzy na temat diety młodych ludzi i ich potrzeb żywieniowych.Przekarmianie małych dzieci - co niestety zdarza się coraz częściej - może spowodować nieodwracalne szkody. Raz powstałe komórki tkanki tłuszczowej, już nigdy nie znikną, mogą tylko zmniejszyć objętość. Otyłe maluchy w całym późniejszym - młodzieńczym i dorosłym życiu - mają problem z nadwagą i im bardziej puszyste były w dzieciństwie, tym więcej uwagi muszą poświęcać w przyszłości prawidłowemu żywieniu, by nie stać się otyłymi. Nawet jeżeli uda im się osiągnąć szczupłą sylwetkę, zawsze będą miały tendencję do tycia.
Specjaliści podkreślają, że przyczyną otyłości u młodych ludzi, jest raczej nie nadmiar kalorii (choć oczywiście regularne jedzenie fast foodów szczupłości nie sprzyja), lecz przede wszystkim drastyczne ograniczenie aktywności fizycznej. Zamiast aktywnie spędzać czas na boisku, w hali sportowej, na pływalni, młodzi ludzie siedzą dziś wiele godzin przed telewizorem czy komputerem. Efektem jest rozpoczynająca się epidemia "dorosłych" chorób (cukrzycy typu II i miażdżycy) wśród młodzieży.
JZV