Warsztaty kulinarne: nowa, droga moda
19 sierpnia 2014
Kulinarne talent show zdobywają serca publiczności. Amatorzy i zawodowcy poddają się ocenom fachowców łamiąc kuchenne stereotypy i zdobywając nowe umiejętności. Tak jak na fali sukcesów tanecznych programów rozkwitły studia tańca, teraz pączkują kulinarne warsztaty. Czy można podszlifować swoje umiejętności i wyjść poza schemat jajecznicy z szynką?
Owszem, w Warszawie można. Na Bielanach na przykład odbywają się regularnie warsztaty kulinarne, poświęcone różnym potrawom. Raz są to desery, kiedy indziej owoce morza, pizza czy pieczywo. Sęk w tym, że cena zajęć potrafi odstraszyć - za cztery godziny spędzone nad krewetkami czy bezą trzeba zapłacić 260-370 złotych. Pewnie, że to między innymi koszt zużytych produktów, a i nikt chętnie swoją wiedzą nie podzieli się za darmo, jednak nie ulega wątpliwości, że dla wielu to ceny zaporowe. Z drugiej strony, jeśli chce się dorównać Anthony'emu Bourdainowi, Jaimiemu Olivierowi czy choćby Wojciechowi Amaro - trzeba zainwestować...
I stąd nasze pytanie: czy znacie miejsca w Warszawie, gdzie są organizowane takie warsztaty, bez konieczności wysupłania jednorazowo kilku setek? Gdzie można nauczyć się, co zrobić, by galareta ścięła się perfekcyjnie, rosół nabrał koloru bez chemicznych dodatków, a kotlet nie twardniał jak stara podeszwa? Gdzie można pożytecznie spędzić czas, by wieczorem oczarować swoją drugą połówkę własnoręcznie przyrządzonym filet mignon i zachować przy tym wszystkie palce?
Czekamy na propozycje: podzielcie się z innymi swoimi doświadczeniami, adresami!
(red)