MPO przejmie Białołękę, Targówek i Mokotów. Miliardowe zlecenie bez przetargu
25 stycznia 2022
Warszawski ratusz zapłaci własnej spółce 974 mln zł za odbiór śmieci z dziewięciu dzielnic, w tym trzech obsługiwanych dotychczas przez prywatne firmy. Umowa będzie obowiązywać do 2026 roku.
Od lipca konsorcjum Partner-Jarper nie będzie już zajmować się wywozem śmieci z Targówka i Białołęki, natomiast w październiku Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania przejmie odpady z Mokotowa od konsorcjum PreZero-Remondis - tak zdecydował warszawski ratusz, który bez przetargu zleci własnej spółce nowe zadania.
Nie ogłoszą przetargu
Jak wyjaśnia rzeczniczka urzędu miasta Monika Beuth-Lutyk, zamówienie z wolnej ręki na 974 mln zł jest zgodne z prawem, ponieważ MPO to spółka w całości kontrolowana przez samorząd. Urzędnicy twierdzą, że... podatnicy zapłacą dzięki temu mniej.
- Takie wyjaśnienie nie ma żadnego sensu - powiedział nam członek zarządu jednej z dzielnic. - Spółki komunalne z zasady są droższe w utrzymaniu, niż usługi prywatnych firm a ponieważ nie będzie przetargu, nie poznamy aktualnych rynkowych cen wywozu śmieci z Mokotowa, Targówka i Białołęki. Nie ma jednak wątpliwości, że rozszerzenie działalności MPO będzie oznaczać wzrost zatrudnienia. A wzrost zatrudnienia to więcej stanowisk do obsadzenia w komunalnej spółce.
(dg)