Kościół na Chłodnej dostał 200 tysięcy złotych. Świątynia jak nowa
26 marca 2021
Warszawscy radni zdecydowali o przyznaniu dodatkowych pieniędzy na prace konserwatorskie w XIX-wiecznej świątyni na Mirowie.
18 marca Rada Warszawy podjęła decyzję o przyznaniu drugiej w tym roku serii dotacji na remonty zabytków. Wśród 11 obiektów, w których prace konserwatorskie zostaną dofinansowane z miejskiej kasy, znalazł się kościół św. Karola Boromeusza na Chłodnej.
Remontują kościół na Chłodnej
200 tys. zł zostanie przeznaczone na remont i konserwację południowej elewacji, a także ścian transeptu i fragmentu nawy głównej od strony północnej. To kolejny etap trwających od kilku lat prac.
- Oczyszczono elewację ze złuszczającej się farby, zrekonstruowano metodami renowacyjnymi wyprawy tynkarskie, następnie pomalowano w dotychczasowym kolorze - pisał w marcu ubiegłego roku stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki. - Konserwacji poddano także detale architektoniczne, płaskorzeźby i kamienne portale wykonane z piaskowca. Wymieniono skorodowane obróbki blacharskie, których zły stan był jedną z przyczyn niszczenia elewacji świątyni.
Cenny zabytek na Woli
Kościół św. Karola Boromeusza powstał w latach 1841-1849 z inicjatywy Klementyny Małachowskiej. Ozdabianie świątyni było dużym wyzwaniem ze względu na zastosowanie technologii nieznanej jeszcze na Mazowszu: odlewów z żeliwa. Kościół przy Chłodnej w dużej mierze przetrwał II wojnę światową. Po powstaniu warszawskim Niemcy wysadzili w powietrze prezbiterium i boczne kaplice, ale XIX-wieczny korpus dotrwał do naszych czasów.
- W trakcie odbudowy żeliwne elementy wystroju odtworzono w formie odlewów gipsowych - pisze stołeczny konserwator. - Do chwili obecnej zachował się tylko jeden oryginalny, żeliwny odlew putta. Od czasu odbudowy elewacja świątyni uległa znacznemu uszkodzeniu na skutek destrukcyjnego działania warunków atmosferycznych i niewłaściwie przeprowadzonych wcześniejszych remontów.
(dg)