Alkohol i narkotyki za kierownicą. Zatrzymania na Bielanach i Żoliborzu
dzisiaj, 06:22
Policjanci z Bielan i Żoliborza odnotowali kolejne przypadki kierowców, którzy prowadzili po alkoholu, pod wpływem narkotyków lub pomimo obowiązujących zakazów sądowych.
Nietrzeźwi kierowcy oraz osoby prowadzące auta pod wpływem narkotyków stanowią poważne zagrożenie na drogach - ostrzegają policjanci, którzy w ostatnich dniach przeprowadzili szereg interwencji na Bielanach i Żoliborzu. Za prowadzenie auta w takim stanie grozi do trzech lat więzienia.
Przykłady z ostatnich dni
Na ulicy Sokratesa policjanci zatrzymali 30-letniego obywatela Pakistanu, który prowadził opla pomimo obowiązującego go zakazu sądowego (6 miesięcy). Kierowca usłyszał zarzuty.
Na ulicy Conrada mundurowi zatrzymali 40-letniego kierowcę volkswagena z ponad promilem alkoholu we krwi. Mężczyzna prowadził pomimo zakazu obowiązującego do września 2026 roku. Usłyszał dwa zarzuty: za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do orzeczenia sądowego.
W rejonie ulicy Przy Agorze policjanci zatrzymali kierowcę toyoty z 0,7 promila alkoholu. Trafił na komisariat, gdzie przedstawiono mu zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
29-letnia kobieta na ulicy Rydygiera miała ponad 1,2 promila - także usłyszała zarzut. Na Żoliborzu policjanci zatrzymali także 40-letniego kierowcę mercedesa, prowadzącego auto pod wpływem amfetaminy.
Apel o odpowiedzialność
Policja apeluje do kierowców o powściągliwość, odpowiedzialność i przestrzeganie prawa. - Lekceważenie zakazów i prowadzenie pojazdu po alkoholu lub narkotykach może skończyć się poważnymi konsekwencjami: karą pozbawienia wolności, wysoką grzywną i utratą prawa jazdy. Każdy prawomocny wyrok zakazujący prowadzenia pojazdów ma za zadanie chronić życie i zdrowie wszystkich uczestników ruchu drogowego - podkreśla podinspektor Elwira Kozłowska.
red