REKLAMA

Białołęka

budżet obywatelski »

 

Aktywista trolluje samorząd, płacą podatnicy. "Postawmy pomnik wiceburmistrza"

  11 maja 2021

alt='Aktywista trolluje samorząd, płacą podatnicy. "Postawmy pomnik wiceburmistrza"'
źródło: UM Warszawa / Budżet obywatelski 2022

Mieszkaniec Białołęki i jej były wiceburmistrz Dariusz Kacprzak podpadł praskim aktywistom na tyle, że poświęcili czas na oficjalne zgłoszenie propozycji budowy jego pomnika w miejscu po Czterech Śpiących.

REKLAMA

Budżet obywatelski miał być narzędziem dającym mieszkańcom bezpośredni wpływ na wydatki samorządu, ale okazjonalnie służy do... trollowania. Miejscy aktywiści zasłynęli już takimi pomysłami, jak 666 tęczowych ławek, "krzyż w centrum wszechświata" czy wycieczka rowerowa szlakiem niezrealizowanych projektów. Wszystkie były składane formalnie, z podpisami zwolenników, a urzędnicy zajmowali się w pracy ich weryfikacją.

Pomnik dla samorządowca?

- Projekt zakłada postawienie na cokole po tzw. Czterech Śpiących pomnika wiceburmistrza Dariusza Kacprzaka, wykonanego z żywicy epoksydowej oraz ekspozycję na tablicach informacyjnych fragmentów jego biografii oraz cytatów po łacinie - czytamy w projekcie złożonym przez Krzysztofa Daukszewicza juniora, aktywistę z Pragi. - Pomnik może mieć charakter przechodni, tj. można uwzględnić możliwość wymieniania głowy w pomniku, aby co roku upamiętniać różne ważne postaci.

Skonfliktowany z aktywistami wiceburmistrz Kacprzak kilka lat temu zajmował identyczne stanowisko na Białołęce, której jest mieszkańcem. Jak pisze Daukszewicz, wcześniej pracował jako przedsiębiorca, członek zarządu spółek prawa handlowego, dyrektor biura Rady Warszawy oraz wykładał na Uniwersytecie Warszawskim.

- Budowa upamiętnienia w formie pomnika nie może być realizowana w ramach procedury budżetu obywatelskiego - czytamy w odpowiedzi urzędników. - Zgodnie z obowiązującymi przepisami podejmowanie uchwał w sprawie wznoszenia pomników leży w wyłącznej kompetencji Rady Warszawy.

Wstąp do księgarni

Po co nam budżet obywatelski?

Znacznie ostrzej "propozycję" skrytykował radny Ireneusz Tondera, który nazwał ją wykorzystywaniem szczytnej idei budżetu obywatelskiego do ataków wymierzonych w człowieka oraz przekroczeniem granicy.

- Panie Irku, władzom dzielnicy polecam więcej dystansu do siebie - odpowiada Daukszewicz. - Władza, z której nie wolno się śmiać, to już autorytaryzm, a po człowieku lewicy oczekiwałbym tępienia takich postaw, a nie krzewienia ich. Gdyby mój tata wycofywał każdy żart z polityka z kijem w zadku, to musiałby zakończyć karierę jeszcze w latach 70.

Przesada czy żart na poziomie? Niezależnie od tego, jak oceniamy propozycję aktywisty, faktem pozostaje jedno: za czas, który urzędnicy poświęcili na zapoznanie się z projektem i jego weryfikację, zapłacili podatnicy.

(dg)

REKLAMA

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# AUCIAK

27.12.2021 11:53

TROLL DAUNKSZEWICZ

# antydaukszewicz

29.12.2021 03:14

Daukszewicz to wyjątkowo ordynarny i bezczelny gość. Zero zasad. Mam nadzieję, że szybko trafi na silniejszego co go złapie za tę brudną brodę i zrobi porządek.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe