W 2020 roku ratusz wziął w leasing 41 aut. Zapowiedzi sobie, praktyka sobie
8 lutego 2022
W strategii "Warszawa 2030" samorząd zapowiedział ograniczenie możliwości poruszania się samochodem po Śródmieściu. Postanowiliśmy sprawdzić, czy urzędnicy dają przykład mieszkańcom.
"Będą wprowadzane rozwiązania ograniczające możliwość poruszania się samochodami w strefie śródmiejskiej i w innych obszarach o wysokim poziomie zanieczyszczenia powietrza. Realizowane będą działania edukacyjne popularyzujące inne niż samochód środki transportu" - takie zdania zostały zapisane w przyjętej trzy lata temu strategii "Warszawa 2030", będącej według ratusza najważniejszym dokumentem wyznaczającym kierunek rozwoju miasta. Sprawdziliśmy, jak z odstawieniem samochodów radzą sobie autorzy strategii.
Służbowe auta urzędu miasta
Z zebranych przez nas danych wynika, że warszawski ratusz dysponuje dziś 71 samochodami służbowymi. Urzędnicy przekazali nam, że w przesłanym zestawieniu zostały wskazane wyłącznie samochody będące w dyspozycji Urzędu m.st. Warszawy. Oznacza to, że zestawienie nie zawiera samochodów użytkowanych przez urzędy osiemnastu dzielnic, ani podlegających ratuszowi instytucji, takich jak Zarząd Transportu Miejskiego, dysponujący pięcioma autami na potrzeby dyrekcji. Łączna, całkowita liczba samochodów używanych przez warszawskich urzędników jest niezwykle trudna do zbadania, ponieważ urzędowi miasta podlegają setki zakładów, zarządów czy spółek.
Wśród 71 samochodów warszawskiego ratusza znajduje się m.in. 19-letni Ford Transit, 13-letnia Toyota Avensis czy dwa 14-letnie Fiaty Panda. Ponad połowę floty stanowią jednak pojazdy z rocznika 2020: Toyota Camry (11 szt.), Nissan Leaf (8 szt.), Renault Zoe (8 szt.), Toyota Corolla (10 szt.), Toyota Yaris (2 szt.) i Toyota Rav4 (2 szt.)
Warszawa w długach
- Biuro Administracyjne w roku 2020 wzięło w leasing 41 samochodów - przyznaje Marlena Salwowska z warszawskiego ratusza. - Decyzja w tej sprawie została podjęta jeszcze przed kryzysem wywołanym wybuchem epidemii SARS-CoV-2. Przetarg został przeprowadzony na początku 2020 roku. Konieczność nabycia pojazdów wynikała z zakończenia poprzedniej umowy leasingowej na samochody służbowe dla Urzędu m.st. Warszawy oraz ze złego stanu technicznego wielu użytkowanych pojazdów. Byliśmy również zobowiązani do wprowadzenia 10% samochodów elektrycznych do floty samochodów służbowych w związku z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych.
Urzędnicy nie dodają, że sytuacja finansowa samorządu była zła jeszcze przed ogłoszeniem stanu epidemii. W grudniu 2019 roku warszawscy radni przyjęli budżet z deficytem w wysokości 2,09 mld zł. Podczas gdy urząd kupuje samochody, mieszkańcy są regularnie zachęcani do odstawienia auta a coraz więcej jezdni jest planowanych do zwężenia (np. Al. Jerozolimskie, Marszałkowska, Krucza). Warto też przypomnieć, że elektryczne samochody, do zamawiania których zobowiązuje urzędników prawo, mogą omijać korki korzystając z buspasów a przed urzędami wyznaczane są bezpłatne parkingi tylko dla pracowników.
(dg)