Na Bohaterów powstał ośrodek dla uchodźców
2 marca 2022
Dawny dom dziecka przy Bohaterów został przekształcony przez warszawski ratusz w niewielki ośrodek dla uchodźców. Docelowo powinien stać się filią sąsiedniej podstawówki. Część rodziców obawia się, że to opóźni szkolną inwestycję.
W ubiegłym miesiącu informowaliśmy, że zarząd Białołęki wygospodarował pierwsze 160 tys. zł na wstępną analizę możliwości przekształcenia dawnego domu dziecka przy Bohaterów 50 na potrzeby podstawówki.
Uchodźcy na Białołęce
W planach jest ekspertyza mająca określić, w jaki sposób należy przeprowadzić prace adaptacyjne, by dostosować obiekt do obowiązujących przepisów prawa budowlanego.
Przebudują dom dziecka na podstawówkę? Na razie brakuje pieniędzy
Urząd Dzielnicy Białołęka przejął budynek zlikwidowanego domu dziecka przy Bohaterów 50, w którym w ubiegłym roku działał tymczasowy ośrodek dla bezdomnych.
Na razie budynek niespodziewanie został ośrodkiem dla uchodźców z Ukrainy.
- W związku z wybuchem wojny na Ukrainie rada rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 110 zaapelowała do zarządu dzielnicy o przekazanie budynku na potrzeby tymczasowego ośrodka dla uchodźców - przekazała nam Marlena Salwowska z warszawskiego ratusza. - Mieszkańcy są gotowi pomalować wnętrza, wyposażyć pomieszczenia w meble, pomagać uchodźcom itp. Uważamy, że wszystkie tego typu inicjatywy są ogromnie cenne, ale najpierw musimy opanować wciąż dynamicznie napływającą falę uchodźców, których pilnie musimy lokować na noclegi w miejscach tymczasowych.
Nikt nic nie wie
W sprawie białołęckiego ośrodka dla uchodźców panuje spory chaos informacyjny. Rozmawialiśmy z przedstawicielami rady rodziców, którzy o tym, że mieliby malować wnętrza i wyposażać je w meble, dowiedzieli się od nas. Część rodziców wyraża obawy, że ulokowanie uchodźców w tym miejscu opóźni przekształcenie budynków domu dziecka w szkolne sale. Do redakcji dotarły jednak również sygnały od osób zniecierpliwionych tym, że organizowanie ośrodka idzie ich zdaniem zbyt wolno. Nie jest też jasne, kto zdecydował o zmianie funkcji budynku.
Dawny dom dziecka teoretycznie należy już do białołęckiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami, ale według naszych informacji decyzja zapadła w warszawskim ratuszu i to... poza biurem prezydenta miasta. Urząd miasta zignorował nasze pytania, w zamian przysyłając przytoczoną wcześniej wypowiedź.
(dg)
.