Uratujmy budowę mostu!
12 lutego 2010
Kontynuacja budowy mostu Północnego wisi na włosku. Z placu budowy skradziono sejf. Nie ma mowy o kontynuacji prac bez odzyskania jego zawartości. Wyznaczono już nagrodę dla tych mieszkańców, którzy znajdą i zwrócą trzy klucze.
W ciągu pięciu godzin trzeba będzie przebyć wyznaczoną trasę, odnaleźć wska-zówki i informatorów oraz wykonać przeróżne zadania. Ci, którzy przejdą próbę i zdobędą najwyższą liczbę punktów - otrzymają klucz do skarbu (i atrakcyjne na-grody rzeczowe).
Gra będzie toczyła się według trzech autorskich scenariuszy w każdej części dzielnicy: Tarchomin/Nowodwory, między Modlińską a kanałem Żerańskim oraz za kanałem. Trzy zwycięskie drużyny (po jednej z każdej części dzielnicy) dobędą skarbu podczas niedzielnego koncertu 7 marca, wieńczącego obchody Dni Białołęki. Wówczas zdobytymi dzień wcześniej kluczami wspólnie otworzą trzy kłódki i tym samym ocalą Białołękę!
We wstępie do scenariusza imprezy czytamy: "Jak podają agencje prasowe, w noc sylwestrową, kiedy Białołęka pląsała w tanecznym uniesieniu witając Nowy Rok, zbliżający nas wielkimi krokami do powstania cudu, trzech zbirów wykradło duszę mostu - najcenniejszy jego element, bez którego nie sposób sfinalizować dzieła. Dzielna policja nakryła złodziei, kiedy ładowali skrzynię z łupem na cięża-rówkę. W brawurowej akcji funkcjonariusze odbili kufer, jednak sprawcy zbiegli z kluczami do trzech kłódek, na które go zamknęli. Na całej Białołęce nie ma ślu-sarza, który potrafiłby je otworzyć. Poza tym istnieje uzasadnione ryzyko, że próba siłowego otwarcia może trwale uszkodzić duszę, a wówczas...
Policja i dzielnicowe władze są bezradne. Burmistrz rwie ostatnie włosy z gło-wy. Wszak most - to być albo nie być dla Białołęki! Kazał przykuć skrzynię do ra-tusza i zapowiedział, że nie spocznie, aż nie uwolni jej zawartości dla dzielnicy. Jednak sam niewiele zdziała! Trzeba śmiałków, prawdziwych "ziomali", którzy nie zważając na niebezpieczeństwo, odnajdą co trzeba! Aby dorwać zbirów i odebrać im klucze, konieczne będzie zwarcie szyków całej Białołęki - i tej znad Wisły, i tej między kanałem a Markami, i tej z leśnych ostępów Choszczówki. Tylko wspólne działanie może przynieść sukces.
Trasa pierwsza rozpocznie się obok kościoła św. Jakuba przy ul. Mehoffera, druga na terenie firmy Ulena przy ul. Czarodzieja 24, trzecia przed kościołem św. Michała Archanioła przy ul. Głębockiej. Stamtąd po rejestracji drużyny, zaopatrzeni w specjalne karty, mapy i wskazówki, uczestnicy wyruszą na pełen niespodzianek i przygód szlak.
Regulamin gry, opis poszczególnych tras i formularze rejestracyjne - od 15 lu-tego roku na stronie www.bok.waw.pl. Zgłoszenia przyjmowane są do 1 marca.
Bartłomiej Włodkowski