Czołowa czy może Zalewowa? Ważna ulica znika w wodzie
11 stycznia 2023
Takich "pływających" miejsc na ulicach warszawskiej Białołęki jest wiele. Tym razem do Zarządu Dróg Miejskich został zgłoszony problem Czołowej w okolicach przystanku kolejowego Płudy.
Czołowa to jedna z najruchliwszych ulic na Białołęce. Korzystają z niej m.in.
Kiedy powstanie parking w Płudach? "Niedasizm" do potęgi n-tej
Serial pt. "Kiedy powstanie parking P+R Płudy?" nie ma końca. W związku z licznymi pytaniami mieszkańców, białołęcki radny Filip Pelc po raz kolejny zwrócił się z prośbą o udzielnie informacji na temat ustaleń miasta i PKP Polskich Linii Kolejowych w sprawie przejęcia terenu pod budowę.
kierowcy pozostawiający swoje auta pod wiaduktem obok stacji kolejowej Płudy. Jest to też podstawowe połączenie Choszczówki i Białołęki Dworskiej ze stacją metra i przystankami tramwajowymi na Bródnie, a także z Trasą Toruńską (S8) - oczywiście po odbudowie wiaduktu na Marywilskiej.
Czołowa znika pod wodą
- W związku z licznymi uwagami mieszkańców zwracam się z prośbą o informacje na temat planów związanych z odwodnieniem ul. Czołowej. Na fragmencie drogi i chodnika w okolicach osiedla KOSS po opadach deszczu tworzą się dużych rozmiarów kałuże - informuje radny Filip Pelc.
Problem z odwodnieniem Czołowej występuje tam nagminnie, zaś zastoje wody sięgają często co najmniej jednego pasa ruchu. To z kolei powoduje, że przejeżdżając tą drogą nie można czuć się bezpiecznie.
- Powinniśmy nazwę ulicy przemianować z Czołowej na Zalewową. No chyba, że chcemy nawiązać do sytuacji, które tu widuję na co dzień. Jak ulica ma zalany jeden pas ruchu, to samochody starają się jak najmniej wjeżdżać w to zalewisko. Wówczas jadą "na czołówkę" - obrazuje problem jeden z mieszkańców.
Co ma do zaoferowania ZDM?
W zasadzie nic. Jak informują drogowcy, ul. Czołowa przy osiedlu KOSS oraz w najbliższym rejonie nie posiada systemu sieci kanalizacji deszczowej możliwej do wykorzystania i rozbudowy w najbliższym czasie. Woda opadowa na tej ulicy musi spłynąć na pobocza, co - jak przekonują drogowcy - przy intensywnych opadach deszczu może okazać się niewystarczające. Nie ma też możliwości zwiększenia powierzchni chłonnej ze względu na bezpośrednie zbliżenie pasa drogowego do nasypów kolejowych i terenów Polskich Kolei Państwowych.
- W przypadku powstania zastoisk wody służby drogowe ZDM, na podstawie kolejności zgłoszeń z całego miasta, odpompowują powstałe zalewiska. Podczas intensywnych opadów deszczu, czas reakcji może ulec wydłużeniu ze względów technicznych oraz z powodu dużej liczby zgłoszeń - odpowiada ZDM.
(db)
.