Udając policjanta wyciagnął od staruszka ćwierć miliona
20 sierpnia 2014
Spryt oszustów nie zna granic - po podszywaniu się pod członków rodziny ("na wnuczka"), pracowników spółdzielni czy gazowni ("na administratora") teraz udają... policjantów. Niestety, z sukcesami.
Pech chciał, że starszy pan uwierzył. Przekazał "policjantowi" ćwierć miliona i jeszcze dodatkowo wziął kredyt na 30 tysięcy. "Policjant" pieniądze przyjął i zniknął...
Policja - ta prawdziwa, nie oszukańcza - apeluje: zawsze, gdy ktoś prosi nas o pieniądze i przysyła po nie kogoś, prośmy policjantów o przysłanie patrolu. Służby mundurowe nigdy nie proszą o udostępnienie gotówki czy wzięcia kredytu, stąd taka prośba od "oficerów operacyjnych" powinna natychmiast wzbudzić nieufność. I zawsze lepiej dmuchać na zimne...
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych