REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Trzystuzłotowe mandaty nie skutkują

  14 grudnia 2011

alt='Trzystuzłotowe mandaty nie skutkują'

Skrzyżowanie ulic Pełczyńskiego i Powstańców Śląskich niemal codziennie jest zastawione nieprawidłowo zaparkowanymi samochodami. Mieszkańcy osiedla skarżą się, że nie mogą bezpiecznie wyjechać spod bloku.

REKLAMA

Wyjazd zasłania tu choćby zaparkowane od roku BMW. - Parkują po obu stronach ulicy, w tym na wyznaczonym przejściu dla pieszych. W razie np. pożaru budynku kompletnie uniemożliwiając wjazd wozu straży pożarnej - skarży się pan Grzegorz.

Straż miejska patroluje teren trzy razy dziennie.

W tym roku strażnicy miejscy zostawili za wycieraczką 80 tys. mandatów "foto", wręczyli do ręki kierowców 76 tys. mandatów kredytowanych i ponad tysiąc gotówkowych.
Pozostawienie auta na skrzyżowaniu i w odległości do 10 metrów od skrzyżowania karane jest mandatem w wysokości 300 zł i jednym punktem karnym. Jak widać, to jeszcze za mało, aby kierowcy w końcu odblokowali drogę.

- Robimy zdjęcia, ustalamy właściciela pojazdu i wysyłamy wezwania. Mamy kilkadziesiąt wystawionych wezwań. To miejsce jest na bieżąco kontrolowane. W ciągu dnia są tam trzy nasze załogi. Mogę jednak powiedzieć, że na Bemowie nie jest tak źle z parkowaniem, na Woli mamy znacznie więcej interwencji. Im bliżej centrum, tym gorzej - mówi Radosław Nosór ze straży miejskiej.

A co z BMW?

Po naszej interwencji, tarasującym od roku skrzyżowanie BMW straż miejska zajęła się w ubiegłym tygodniu. Pojazd lada dzień powinien zniknąć z osiedla, prawdopodobnie zostanie odholowany.

Kup bilet

A może zakaz parkowania?

- Nasze służby pojadą w teren i zrobią rozeznanie. Jeśli faktycznie jest tam problem z dojazdem i jest niebezpiecznie, będziemy się starali postawić znak. To wymaga jednak czasu - wyjaśnia Michał Łukasik, rzecznik bemowskiego ratusza.

Tylko czy zakaz zlikwiduje problem, skoro wysokie mandaty nie skutkują? Coraz większą popularnością w sieci i na warszawskich ulicach cieszą się naklejki, przy pomocy których warszawiacy chcą nauczać zasad prawidłowego parkowania. Przyklejone do szyby lub lusterka bardzo trudno usunąć. 150 szt. "łosia", czy "buraka" to zaledwie 14 zł, jednak warto pamiętać, że ich naklejanie na auta jest wykroczeniem i grozi za to mandat.

Ewelina Kurzak

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA