Osiedle Przyjaźń - zmiana planów
14 grudnia 2011
Władze Bemowa oraz rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej chcą ratować legendarne osiedle Przyjaźń. Plan jest teoretycznie prosty: zamiast zapowiadanych hoteli i aquaparku ma być nowoczesny kampus akademicki.
Problemy z własnością
Na mocy ustawy o samorządzie terytorialnym i pracownikach samorządowych z dnia 10 maja 1990 r. dzielnica nie może liczyć na to, że miasto bezpłatnie przejmie teren osiedla od skarbu państwa. Kolejnym problemem jest nieuregulowany stan prawny części nieruchomości. Do dziś toczą się postępowania o zwrot działek na rzecz byłych właścicieli, którzy zaskarżyli orzeczenie o wywłaszczeniu tego terenu przez państwo w 1952 r. pod budowę osiedla dla robotników budujących Pałac Kultury i Nauki.Do roku 2013 prawo do dysponowania terenem posiada Akademia Pedagogiki Specjalnej, która partycypowała w kosztach budowy najnowszych akademików. Jednocześnie wiele mówiło się o likwidacji osiedla.
Pewny jest skwer
Włodarze Bemowa wraz z władzami uczelni będą się starać doprowadzić do budowy na terenie osiedla Przyjaźń kolejnego nowego akademika i budynku hotelowo-dydaktycznego dla studentów z zagranicy, utworzenia skweru sportów miejskich i wygospodarowania działki pod budynek urzędu skarbowego, który stanąłby na rogu Górczewskiej i Konarskiego. Aby to zrealizować, konieczne jest jak najszybsze uzyskanie przez APS prawa użytkowania wieczystego dzierżawionych dotychczas terenów osiedla Przyjaźń. - Jeśli ta idea uzyska aprobatę miasta, wówczas zaczniemy starać się o pozyskanie sponsorów, którzy pomogliby nam wybudować te akademiki. Ich budowa to perspektywa 5-10 lat - mówi Maciej Olejniczak, kanclerz APS. Burmistrz Bemowa osobiście ma wspierać uczelnię przy uzyskiwaniu wszelkich uzgodnień i pozwoleń. W tej chwili stara się o przekazanie prawa do dysponowania gruntem, na którym w 2012 r. ma powstać skwer sportów miejskich finansowany z budżetu dzielnicy. Zabiega także o uwzględnienie opisywanych planów inwestycyjnych w przygotowywanym właśnie miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego osiedla.Pierwsza taka baza lokalowa
W kolejnym etapie burmistrz oraz rektor APS skupią się na zagospodarowaniu pozostałych części osiedla Przyjaźń, aby powstał tam campus studencki, dostępny dla społeczności akademickiej z całej Warszawy. - Zależy nam, aby teren osiedla Przyjaźń stał się w przyszłości osiedlem akademickim z prawdziwego zdarzenia, gdzie mogliby mieszkać nie tylko studenci z Polski, ale z całego świata. Dzięki takim inwestycjom miasto zyskałoby pierwszą tak dużą bazę lokalową. Akademiki mogłyby bowiem śmiało pełnić również funkcje hoteli na czas organizowanych w Warszawie wielkich imprez masowych - uważa Maciej Olejniczak, kanclerz APS. - Zależy nam też na zachowaniu obecnego klimatu osiedla - dodaje Jarosław Dąbrowski, burmistrz Bemowa. Wyburzone zostałyby jedynie stare, rozpadające się już akademiki. - W przyszłości będzie też trzeba rozwiązać problem domków zamieszkanych przez prywatnych najemców. Być może zaproponujemy im zamianę lokali na mieszkania komunalne. Uregulowania wymagają także prawa własności mieszkańców tzw. osiedla profesorskiego - dodaje burmistrz.Strony zamierzają wspólnie starać się o pozyskanie pieniędzy na sfinansowanie projektu - z wszelkich możliwych źródeł: samorządowych, rządowych albo unijnych.
Ministerstwo nie ma kasy
Dowiedzieliśmy się jednak, że na rok 2012 Ministerstwo Finansów nie zabezpieczyło funduszy na budowę urzędu skarbowego. Obecnie trwają rozmowy pomiędzy Izbą Skarbową w Warszawie a burmistrzem Bemowa w sprawie nieodpłatnego przekazania wymienionej działki z przeznaczeniem na budowę nowej siedziby urzędu.- Z uwagi na bardzo małe limity środków budżetowych nie możemy w chwili obecnej składać deklaracji dotyczących budowy w najbliższych latach tego budynku - mówi Wiesława Dróżdż, rzeczniczka Administracji Podatkowej Biura Ministra Finansów. - Przy liczbie inwestycji zakwalifikowanych jako oczekujące, koniecznych do wykonania z uwagi na bardzo zły stan techniczny obiektów aktualnie użytkowanych, rozpoczęcie bemowskiej inwestycji mogłoby ewentualnie nastąpić w roku 2015 - dodaje.
Anna Przerwa