Trzynaście progów na Kochanowskiego? "To lokalna ulica"
29 czerwca 2017
Przeniesienie ruchu rowerów na jezdnię i co najmniej dwie fizyczne przeszkody, spowalniające auta - takie zmiany czekają w tym roku ulicę na Piaskach.
Zbliżająca się budowa ronda na skrzyżowaniu Rudnickiego i Kochanowskiego będzie oznaczać spore zmiany w organizacji ruchu w całej okolicy. Zarząd Dróg Miejskich zdecydował, że przy okazji uspokoi ruch na wschodnim odcinku Kochanowskiego, pomiędzy planowanym rondem a al. Reymonta, budując tam wyniesione przejście dla pieszych z przejazdem rowerowym i dodatkowy próg zwalniający. Co więcej, "ciąg pieszo-rowerowy" zostanie przekształcony w chodnik zgodnie z zasadą, że na drogach lokalnych rowerzyści powinni jechać jednym pasem z samochodami.
- Ścieżka rowerowa nie spełnia wymagań zawartych w "Standardach projektowych i wykonawczych dla systemu rowerowego w Warszawie" - czytamy w raporcie, przygotowanym po konsultacjach społecznych. - Istniejąca szerokość jezdni Kochanowskiego (7 metrów) pozwala bezpiecznie korzystać zarówno samochodom osobowym, jak i rowerzystom.
Dwanaście dodatkowych progów?
Jeśli taka będzie wola mieszkańców, na Kochanowskiego przybędzie nie jeden, ale trzynaście progów zwalniających. Jeden z mieszkańców zgłosił do budżetu partycypacyjnego wart 37 tys. zł projekt "Bezpieczna droga do szkoły". Pod tym zagadkowym tytułem kryje się właśnie montaż dwunastu progów na odcinku od Rudnickiego do al. Reymonta.
- Obecnie Kochanowskiego stanowi objazd dla skrzyżowania Maczka z Powstańców Śląskich - pisze pomysłodawca progów. - Wielu kierowców zapomina, że jest to ulica lokalna. Przy niej znajdują się parkingi, z których ciężko wyjechać, ponieważ samochody jeżdżą bardzo szybko. Ulicę przecinają przejścia dla pieszych, które są wykorzystywane przez dzieci uczęszczające do szkoły podstawowej. Często zdarza się, że kierowcy nie ustępują pierwszeństwa pieszym.
Koniec z jeżdżeniem między progami?
Ponieważ zachodnim odcinkiem Kochanowskiego kursują autobusy linii 103, 122, 180 i 409, można tam zamontować tylko progi wyspowe, umożliwiające wygodny przejazd dużych pojazdów. Na wielu jezdniach, na których zostały założone, kierowcy osobówek masowo przejeżdżają środkiem. Podczas sprawdzania projektu urzędnicy z Biura Polityki Mobilności i Transportu zaproponowali rozwiązanie, mające to uniemożliwić. Chodzi o budowę specjalnych wysepek lub przewężenia jezdni.
- Realizacja projektu wiązać się będzie z likwidacją części miejsc parkingowych na wysokości zamontowanych progów wyspowych i tym samym ograniczy liczbę ogólnodostępnych miejsc parkingowych przy ul. Kochanowskiego - informuje BPMiT.
Na projekty budżetu partycypacyjnego na przyszły rok można głosować do 30 czerwca:
(dg)