Tramwajowa ofensywa na Reducie Wolskiej
24 września 2014
Szykuje się mała rewolucja na Reducie Wolskiej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tramwaje pojadą tunelem.
Prywatne Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego przygotowało na zlecenie tramwajarzy pięć wariantów trasy. Na samej Kasprzaka nie ma wątpliwości: tramwaj pojedzie tak jak dawniej, choć nieznany jest jeszcze układ przystanków. Różne opcje rozważane są dopiero na zachód od wiaduktu kolejowego:
- Bardzo poważnie bierzemy pod uwagę warianty trzeci i piąty - mówi Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich. - Wariant piąty wymaga przebudowy wszystkich istniejących obiektów drogowych oraz wykonania przeplotu torów na Kasprzaka w sposób bezkolizyjny.
Nieoficjalnie wiadomo, że tramwajarze nie zamierzają inwestować w tunel dla samochodów i zdecydowanym faworytem jest wariant trzeci, dzięki któremu odcinek trasy z Bemowa zostałby podniesiony do statusu szybkiego tramwaju. Wbrew nazwie "szybki tramwaj" (znany z Krakowa, Poznania i wielu innych miast Europy) niekoniecznie rozwija dużą prędkość, ale jego trasa składa się z odcinków bezkolizyjnych i skrzyżowań z bezwzględnym priorytetem, więc jego prędkość handlowa jest znacznie większa, niż na tradycyjnych liniach. Wbrew nazwie "szybki tramwaj" (znany z Krakowa, Poznania i wielu innych miast Europy) niekoniecznie rozwija dużą prędkość, ale jego trasa składa się z odcinków bezkolizyjnych i skrzyżowań z bezwzględnym priorytetem, więc jego prędkość handlowa jest znacznie większa, niż na tradycyjnych liniach.
Jednocześnie Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada przekształcenie pod koniec roku najmniej wykorzystywanych przystanków tramwajowych w przystanki na żądanie. Obie te informacje powinny ucieszyć mieszkańców Bemowa, dalekiej Woli i nowych osiedli na Odolanach, którzy dostaną lepsze połączenie z II linią metra.
Tramwaje Warszawskie planują otwarcie nowej trasy tramwajowej na koniec roku 2018.
DG