Gotowy Cosmopolitan przy Twardej
25 września 2014
Przy ul. Twardej 2/4, na styku Woli i Śródmieścia, otwarto najnowocześniejszy i najwyższy apartamentowiec w mieście - Cosmopolitan. - To nie biurowiec a przede wszystkim budynek mieszkalny - mówi Michał Borowski, prezes spółki Tacit Development JS. Wśród lokatorów są siatkarz Zbigniew Bartman i tenisistka Karolina Wozniacka.
Wieżowiec ma 160 metrów wysokości, 44 piętra i 236 gotowych apartamentów o powierzchni od 54 do 700 mkw. (to całe piętro). Mieszkańcy wprowadzają się do wykończonych i wyposażonych przez dewelopera mieszkań o dębowych podłogach i z wszystkimi możliwymi udogodnieniami. Dla mieszkańców dostępne są siłownia, fitness i jacuzzi, natomiast nie ma basenu, na co niektórzy od razu zwrócili uwagę.
A ile to wszystko kosztuje? Cena za metr kwadratowy wynosi 22 tys. zł z VAT-em. Czyli za mieszkanko 54 m2 nabywca zapłacił prawie 1,2 mln zł. Za to właściciel największego apartamentu w budynku, czyli 700-metrowego pola - 15,4 mln.
Miesięczny czynsz kosztuje 10,80 zł za metr. Czyli, jeszcze raz przeliczając - za najmniejsze lokum będzie to 583 zł. Cena za metr kwadratowy wynosi 22 tys. zł z VAT-em. Czyli za mieszkanko 54 m2 nabywca zapłacił prawie 1,2 mln zł. Za największy zaś - 7560 zł miesięcznie. No, ale w tym czynszu już policzone jest trzykrotne w ciągu roku mycie okien, z których większość zresztą się nie otwiera. W każdym pomieszczeniu jest klimatyzacja.
Kto może sobie na taką przyjemność pozwolić? Głównie obcokrajowcy, przedsiębiorcy i - jak stwierdził dowcipnie prezes - "młodzież, która trafnie wybrała sobie rodziców".
Dane osobowe klientów są chronione, ale szybko wydało się, że od maja mieszka tu Zbigniew Bartman z narzeczoną. Do niedawna podstawowy reprezentant Polski w siatkówce, który miał pecha, bo akurat na tak udane dla naszej drużyny mistrzostwa świata nie dostał powołania. Jak się dowiedzieliśmy, apartament nabyła także Karolina Wozniacka, czołowa tenisistka świata (była nawet numerem jeden, a w ostatnim US Open doszła do finału), Dunka polskiego pochodzenia. To jednak nie dziwi, bo wiadomo ile zarabiają sportowcy.
Nie trzeba dodawać, że widok z najwyższych pięter jest naprawdę piękny. Przez sięgające od sufitu do podłogi okna widać praktycznie całą Warszawę.
mac