Tramwaje z Korei ruszają na tory. Pierwszy kursuje jako "siedemnastka"
14 grudnia 2021
W Warszawie jest już siedem z zamówionych 123 tramwajów firmy Hyundai Rotem. We wtorek 14 grudnia pierwszy z nich zaczął wozić pasażerów między Winnicą a Służewcem.
Według zapowiedzi warszawskiego ratusza drugi spośród nowych tramwajów powinien wyjechać na tory jeszcze w tym miesiącu. Tramwajarze są gotowi, by od pierwszego kwartału przyszłego roku odbierać od producenta 6-8 pojazdów w ciągu miesiąca.
Cichsze tramwaje w Warszawie
Według wyliczeń Tramwajów Warszawskich średnie zużycie prądu w tramwajach Hyundai Rotem - w przeliczeniu na pasażera na kilometr - jest aż o 29% mniejsze, niż w modelu Pesa Jazz.
Kryzys Legii i błysk Lecha powywracały kursy na mistrza
Od dawna utarło się stwierdzenie, że polska Ekstraklasa jest nieprzewidywalną ligą. Ale chyba nikt nie spodziewał się, że aktualny mistrz, czyli Legia będzie grała w lidze tak źle, że kursy na ich spadek będą niższe niż na obronę tytułu!
Nowe pojazdy są także reklamowane jako najcichsze tramwaje, jakie kiedykolwiek kursowały po Warszawie.
- Poziom dźwięku w dotychczas eksploatowanych wagonach wynosiło 77 decybeli, tymczasem natężenie dźwięku zmierzone w nowych tramwajach wyniosło nieco ponad 74 decybeli - podaje urząd miasta. - Dla porównania: jest to poziom dźwięku wydawany przez duży, nieco głośniejszy odkurzacz. W całej Europie jest bardzo niewiele cichszych tramwajów.
Wciąż mało siedzeń
Warszawski samorząd zamówił trzy rodzaje nowych tramwajów, różniące się długością i liczbą kabin motorniczego (część będzie dwukierunkowa). Najdłuższe z nowych wagonów będą miały prawie 33 metry, czyli aż o 2,5 metra więcej niż obecne tramwaje niskopodłogowe.
W dostarczanych przez Hyundai Rotem składach będzie 31-42 siedzeń dla pasażerów. Dla porównania: przegubowy autobus Solaris Urbino może mieć ich nawet 53.
Frekwencyjna klapa plebiscytu
Urząd miasta już nazywa nowe tramwaje Hyundai Warsolino. O nadaniu takiej nazwy zdecydował nie producent, ale nieliczni warszawiacy głosujący w ogłoszonym przez urząd miasta plebiscycie. Spośród ponad dwóch tysięcy propozycji jury z udziałem profesorów Jerzego Bralczyka i Grażyny Majkowskiej wybrało pięć: Avant, Dryndaj, Fryderyk, Syreniak i właśnie Warsolino. Przez dwa tygodnie warszawiacy oddali zaledwie 5,5 tys. głosów. Nazwa Warsolino zebrała 29% poparcia.
(dg)
.