Czy mieszkańcy pokochają ten projekt?
27 maja 2024
W parku Picassa na Tarchominie już w tym roku mógł powstać tor zręcznościowy dla młodzieży, inspirowany programem telewizyjnym "Ninja Warrior Polska".
Projekt Agnieszki Wielgołaskiej i Michała Kozioła zakłada montaż konstrukcji do ogólnorozwojowego "treningu ninja" dla dzieci i młodzieży w jednej z dwóch lokalizacji - tak w dużym skrócie można opisać propozycję wydania ponad 633 tys. zł, która pojawiła się w budżecie obywatelskim Białołęki.
Jak zostać ninją?
Ninja Park ma być pierwszym takim torem przeszkód w Warszawie, dostosowanym rozmiarem oraz stopniem trudności dla dzieci i młodzieży. Będzie zawierać elementy podobne do tych, które można oglądać np. w programie "Ninja Warrior Polska".
- Z konstrukcji chętnie skorzystają dzieci, które już wyrosły ze zwykłych placów zabaw, a chciałyby w bezpieczny sposób dać upust swojej energii. Chcemy, aby Ninja Park zachęcał do spędzania czasu na świeżym powietrzu, mobilizował do aktywności fizycznej oraz uczył zdrowej i sportowej rywalizacji - piszą pomysłodawcy.
Ninja Park na Tarchominie?
Projekt Ninja Park w ubiegłorocznej edycji już był. Obiekt mógł zostać wykonany w parku Picassa na Tarchominie. Nie zyskał jednak wystarczającego poparcia mieszkańców, dlatego nie będzie realizowany w tym roku. Czy tym razem będzie lepiej? Zadecydują mieszkańcy w czerwcowym głosowaniu nad budżetem obywatelskim dzielnicy na 2025 rok.
- Głównym skutkiem realizacji projektu będzie umożliwienie mieszkańcom treningu techniki, siły, chwytu i dynamiki z wykorzystaniem większości przeszkód spotykanych w zawodach OCR (zawody OCR to zawody organizowane przez Związek Sportów Przeszkodowych - przyp. red.) i torach Ninja - polecają swój projekt pomysłodawcy.
MB