Szkoła dla odważnych: kaskader nie z przypadku
29 marca 2013
Do 20 kwietnia można się zgłaszać na kurs dla kaskaderów filmowych. Zajęcia w hali OSiR przy ul. Obrońców Tobruku 40. - Na testy przyjmujemy wszystkie osoby, które ukończyły 18. rok życia. Mieszkańców Bemowa bezpłatnie - mówi Ryszard Janikowski, założyciel Szkoły Kaskaderów Filmowych przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.
- Mamy wsparcie ze strony urzędu dzielnicy, więc to taki nasz rewanż - mówi Janikowski, jeden z najbardziej znanych polskich kaskaderów filmowych, wielokrotnie nagradzany.
Co trzeba zrobić, żeby dostać się na kurs? Trzeba przejść test, składający się z kilku etapów. Najpierw bieg wahadłowy na czas, podczas którego na sygnał biega się od jednego punktu do drugiego i tak pięciokrotnie. Do tego przewrót w tył (przez bark, głowę, przerzut bokiem), przewrót w przód (przez bark), skok w dal z miejsca, tzw. pad siatkarski i przewrót w przód ze stania na rękach (minimum dwie sekundy stania). Następnie "próba odwagi", czyli skok z rusztowania tyłem do zeskoku, z lądowaniem na plecy. Bagatela - z wysokości trzech metrów. Także próba oceniająca wytrzymałość - wejście po linie (mężczyźni bez pomocy nóg) i wejście na podwieszoną drabinę. Dodatkowo - już nie na ocenę, wskazana umiejętność wyprowadzania ciosów. Tak ręką, jak nogą (w tym uderzenie kolanem). Przyszli kaskaderzy ćwiczą palenie się własnego ciała (nie więcej niż do 20 proc. powierzchni), czy wyskok z batutu lub wyrzutni pneumatycznej.
- Dwusemestrowe, trwające do grudnia szkolenie kosztuje 250 zł miesięcznie. Wliczamy tu letni semestr uzupełniający. Zajęcia w każdą niedzielę przy Obrońców Tobruku. Szkoła działa cztery lata. Nasi pierwsi absolwenci zdążyli już wziąć udział w takich produkcjach jak "Ciacho" czy "Hans Kloss - stawka większa niż śmierć" - opowiada Janikowski.
Co czeka śmiałków?
Ci, którzy podejmą wyzwanie, wezmą udział w trwających dwa semestry zajęciach. Pierwszy obejmuje naukę judo, karate, aikido, boksu, elementów akrobatycznych, reakcję na ciosy i postrzały, skoków i upadków z wysokości, szermierki i fechtunku, szkolenie antyrrorystyczne i umiejętność zachowania przed kamerą. Całość zakończona egzaminem.
Semestr drugi to elementy pirotechniczne - palenie się własnego ciała (nie więcej niż do 20 proc. powierzchni), wyskok z batutu lub wyrzutni pneumatycznej, choreografia walk z udziałem partnera, posługiwanie się bronią palną, treningi na ścianie wspinaczkowej, upadki z wysokości (10 m przodem i 7 m tyłem). No i znowu egzamin.
Podczas kursu letniego przewidziane szkolenie samochodowe, motocyklowe, strzelanie, szkolenie alpinistyczne i kurs nurkowania. Czyli, będzie co robić. Był kiedyś taki film - "Kaskader z przypadku". Tu przypadek ma być ograniczony do minimum.
mac