Szegedyńska - czarny punkt na mapie Bielan
17 września 2012
O Szegedyńskiej jest głośno w mediach od kilku lat. Wszystko za sprawą bloków pod numerem 13a, w którym zamieszkali najubożsi mieszkańcy Warszawy.
Problematyczne bloki
11-piętrowe bloki przy Szegedyńskiej 13a władze stolicy przeznaczyły dla ubogich mieszkańców. Miasto wyremontowało je za 23 mln zł i utworzyło 380 lokali. Miał to być sposób na zapewnienie ludziom pomocy w szybkim tempie. Okoliczni mieszkańcy protestowali od samego początku, obawiając się, że w bloku zamieszkają rodziny patologiczne i przestępcy. Władze miasta tymczasem uspokajały twierdząc, że mieszkania przeznaczone są głównie dla osób, które znalazły się w złej sytuacji nie z własnej winy, np. samotnych matek, wychowanków domów dziecka.
Pierwsi lokatorzy wprowadzili się w 2007 r. Niestety, okazało się, że trafili tu bardzo różni ludzie, także recydywiści. Już w pierwszym roku straż miejska odnotowała kilkaset zgłoszeń dotyczących głównie bójek, włamań, pijaństwa czy aktów wandalizmu.
W 2010 r. urząd dzielnicy wprowadził wiele zmian, aby opanować sytuację. Podjęto decyzję, że niebezpieczną okolicę trzeba "ucywilizować" i "ukulturalnić". Powstała Mediateka i nowoczesne place zabaw. W osiedlu zrobiło się trochę przyjemniej. Zamontowano także monitoring na klatkach schodowych. W 2011 r. media donosiły, że dzięki niemu udało się m.in. złapać złodzieja, który okradał sąsiadów ubrany w majtki na głowie (!). W 2010 r. zadowolony Zbigniew Dubiel, były burmistrz, prezentował radnym optymistyczne statystyki policji. W 2006 r. było ponad 700 interwencji, w 2007 ponad 500, w 2008 około 100, zaś w 2009 r. liczba interwencji była już dwucyfrowa.
Obecne statystyki straży miejskiej są jednak wciąż niepokojące. - W 2011 roku odnotowano w tej okolicy 363 zdarzenia, w których interweniowała straż miejska, a w tym roku już 203 - informuje Jolanta Borysewicz, rzeczniczka straży miejskiej.
- Według analiz straży miejskiej, która czuwa nad monitoringiem w blokach, sytuacja mieszkańców Szegedyńskiej 13a pod względem bezpieczeństwa znacznie się poprawiła - uspokaja Tadeusz Olechowski, rzecznik dzielnicy Bielany.
Niestety, na razie nie ma co liczyć na podłączenie Szegedyńskiej do miejskiego monitoringu.
- W okolicach ulicy Szegedyńskiej nie został on przewidziany przez Centrum Obsługi Systemu Monitoringu na rok 2013 - potwierdza Tadeusz Olechowski, rzecznik urzędu dzielnicy Bielany. - Na pewno skierujemy pismo do Centrum z prośbą o zaplanowanie montażu monitoringu w tych okolicach w latach następnych.
Najciemniej pod latarnią?
Warto przypomnieć, że przy ul. Szegedyńskiej 13a mieści się teraz siedziba oddziału straży miejskiej, co daje mieszkańcom większe (i złudne?) poczucie bezpieczeństwa.
Katarzyna Zawadzka