Nie po raz pierwszy w Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia I spotkali się na rodzinnym festynie nauczyciele, uczniowie i ich rodzice. Nie po raz pierwszy było sporo atrakcji, sportowej rywalizacji i dobrej zabawy. Tym razem motywem przewodnim imprezy był... kartofel.
Pyzy, placki, kopytka i frytki - te popularne ziemniaczane dania serwowano w so-botę 13 października w stołówce szkolnej na Marysinie. Festyn planowano zorga-nizować na zewnątrz jednak z powodu niepogody trzeba było przenieść się do gma-chu szkoły. W przygotowywanie potraw zaangażowani byli wszyscy: rodzice, na-uczyciele, panie kucharki. Na stołach pojawił się też pyszny smalec przygotowany przez panią Micińską - szkolną sekretarkę oraz domowe ciasta upieczone przez mamy. W tym czasie maluchy z klas II i III zabawiały gości przedstawieniem pt: "Pyza na polskich dróżkach". Dzieciaki nie tylko z zapałem recytowały, ale i tańczyły tańce ludowe: kujawiaka, trojaka czy hajduka. Uczniowie klas IV-VI mogli wykazać się w zawodach sportowych. Wybierano najlepszych w takich konku-rencjach jak podawanie ziemniaka na łyżce, zabawie w sadzenie kartofli lub rzucie do kosza ziemniakiem. Zwyciężyli uczniowie klasy VIb. Do sportowej walki musieli stanąć również rodzice. W obieraniu ziemniaków na czas, wycinaniu jak najdłuższej obierki, a także jedzeniu kisielu na czas pierwsze miejsce zdobyli rodzice uczniów klasy IIc. A ile było przy tym śmiechu. I o to przecież chodziło - by razem miło spędzić czas. Brawo dla organizatorów!
Alicja Szubiak
Przedstawieniem pt. "Pyza na polskich dróżkach".
Hajduk w wykonaniu dzieci klas II-III. |
|
Sadzenie ziemniaka na czas. |
Konkurs na najdłuższą obierkę. |
|
Państwo A. i Zb. Włodarczyk - rodzice ze zwycięskiej klasy IIc. |