Stacje kolejowe w Wawrze będą miały swoje parkingi

Obecnie samochód można teoretycznie zostawić tylko pod stacją PKP Gocławek. Nie ma tam co prawda parkingu z prawdziwego zdarzenia, ale nie ma też zakazu zatrzymywania się na poboczach ulic - głównie na znajdującym się tam wszędzie błocie. Parkowanie nie jest komfortowe. - Jest dużo chętnych na te miejsca parkingowe, chociaż jaki jest ten parking, każdy widzi - twierdzi mieszkaniec Wawra. - Oczywiście, że koło stacji PKP powinny być parkingi. Przecież wielu podróżuje koleją i szybciej by dojechali do pociągu samochodem niż autobusem - kwituje.

Na pozostałych stacjach - w Radości i Międzylesiu - parkingów nie ma wcale. W Radości i Międzylesiu parkingów nie ma wcale. Można kombinować i zatrzymywać się w pobliżu sklepów, żadne to jednak rozwiązanie. Można kombinować i zatrzymywać się w pobliżu sklepów, żadne to jednak rozwiązanie. - Z nowym dyrektorem Zarządu Transportu Miejskiego rozmawialiśmy na temat możliwości przyznania dodatkowych funduszy z rezerwy inwestycyjnej miasta i udało się! - chwalił się na ostatniej sesji rady Wawra wiceburmistrz Adam Godusławski.

- Złożyliśmy kilka propozycji. Zaakceptowano na razie jedną i mamy zabezpieczone pieniądze na budowę parkingów na stacjach kolejowych w Radości, Międzylesiu i Gocławku. Każdy parking będzie miał kilkadziesiąt miejsc, największy będzie w Radości - mówił.

Jakie są koszty i kiedy będzie można się spodziewać efektów? - Na budowę parkingów w tym roku przeznaczono 1,2 mln zł. Obecnie trwają ostatnie formalne ustalenia z PKP. Budowa powinna ruszyć w pierwszym półroczu - potwierdza Konrad Rajca, rzecznik urzędu dzielnicy Wawer.

DZ