Spółdzielnia: dzieci na placu zabaw są zbyt głośne. "Zmora dla pracujących zdalnie"
30 września 2020
Spółdzielnia Mieszkaniowa Wola wystosowała prośbę do mieszkańców osiedla Górce. Chodzi o "głośne, często do późnych godzin wieczornych, zabawy dzieci", które przeszkadzają pracującym zdalnie.
"W związku z zastrzeżeniami mieszkańców do głośnych zabaw dzieci, w tym do późnych godzin wieczornych, na placyku pomiędzy budynkami przy ul. Kluczborskiej 7 i 11, administracja Górce zwraca się z prośbą do rodziców/opiekunów o zwrócenie większej uwagi na sposób, w jaki bawią się dzieci. W związku z nadal panującą epidemią koronawirusa, wiele osób wciąż pracuje zdalnie w domu. Przypominamy, że na terenie osiedla Górce zlokalizowanych jest 9 placów zabaw w pełni wyposażonych w urządzenia zabawowe oraz 3 obiekty sportowe [...]" - pisze Spółdzielnia Mieszkaniowa Wola.
Co na to mieszkańcy?
Prośbę udostępniono również na facebookowej grupie "Bemowo". W komentarzach wywiązała się niezwykle żywa dyskusja.
- Zapomniał wół, jak cielęciem był - komentowali niektórzy. Przywołali odległe czasy dzieciństwa, kiedy biegano do wieczora z kluczami na szyi i "wszyscy byli zadowoleni". W opozycji do melancholików, stanęli pragmatycy: - Jak najbardziej rozumiem prośbę. Rodzice powinni zwracać uwagę na to, jak zachowują się dzieci, a nie puszczać samopas. Do głosu doszli miłośnicy wyprowadzek: - Jeśli komuś nie odpowiadają uroki osiedla, proponuję zamieszkać na wsi.
A także cynicy: - Rodzice bąbelków to jednak inny stan umysłu.
Kulturalna prośba doczekała się niezwykle niekulturalnych odpowiedzi ze strony internautów, również rodziców. Czy pandemia znowu nas sprawdza?
(kb)