Łabiszyńska: podwórko to nie parking!
21 stycznia 2013
Podwórko pomiędzy blokami przy Łabiszyńskiej 23 i 23A to wyjątkowe miejsce. Każdy chce tam parkować. - Robią to pod naszymi oknami od rana do późnej nocy. Nie można wytrzymać tego hałasu. A przecież w okolicy są aż trzy parkingi! - żali się pan Wojciech. W najgorętszym okresie stoi nawet 25 samochodów.
Po obu stronach Łabiszyńskiej są dwa parkingi bezpłatne i niedaleko stamtąd jeszcze strzeżony, za który trzeba zapłacić. A pomiędzy blokami każdy z parkujących ma blisko do domu. Nikogo nie martwi też, że pod kołami niszczeje trawa.
- Problem zaczął się trzy lata temu. Poszło tak jak w amerykańskim filmie. Jak ktoś postawił samochód, to za chwilę stał już drugi. Za chwilę trzeci, a za moment 20. Od początku próbowałem coś z tym zrobić. To nie tylko trawa, ale też hałas: pierwszy z tych ludzi - pośród których nie brakuje taksówkarzy - wyjeżdża przed piątą rano, a zdarza się, że ostatni wraca o czwartej w nocy. Trzaskają drzwiami, grzeją silniki, a ja po całym dniu pracy chciałbym się wyspać albo chociaż odpocząć. Chodziłem do urzędu dzielnicy, pisałem do miejskiego ratusza. Zabawne, że po roku ustawiono znaki zakazu parkowania, ale potem je zlikwidowano. Na powierzchni drogi zostały wymalowane dwie koperty. Czyli OK, niech sobie dwa samochody stoją. Ale "Polak potrafi" i za moment tych kopert zostało wymalowanych ileś. Koszmar - opowiada pan Wojciech. - Mandaty na nikim nie robią wrażenia. Większość parkujących to ludzie zamożni - dodaje.
Co można zrobić, żeby na tym terenie jednak nie parkowano? Na przykład wmurować słupki.
- Jeżeli teren należy do wspólnoty mieszkaniowej, to ona powinna to zrobić - mówi rzecznik urzędu dzielnicy Rafał Lasota.
- Chcielibyśmy postawić słupki, bo mamy dość tego hałasu i spalin, ale do naszej wspólnoty należą tylko bloki i kilkumetrowy teren przed nimi. Tam, gdzie stoją samochody, nie mamy prawa nic robić - mówi przedstawiciel wspólnoty.
Kto więc mógłby zaradzić? ZGN, czyli Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami.
- W tym roku słupki zostaną postawione. Taką odpowiedź skierowaliśmy do wspólnoty - informuje dyrektor ZGN.
mac