Siemiatycka - wysiadka na słupie
10 lutego 2012
- Przystanek autobusowy Siemiatycka 02 to prawdziwa perełka stołecznej komunikacji - pisze do nas pan Edward. - Zatoka wiecznie stoi w wodzie z powodu zapchanej studzienki, a w centralnym jej punkcie mamy słup wysokiego napięcia. Trzeba zobaczyć miny pasażerów, kiedy kierowca autobusu otwiera im drzwi dokładnie naprzeciwko słupa. Bezcenne - dodaje.
Dopiero po naszej interwencji wodociągowcy obiecali, że studzienka zostanie odblokowana jak tylko zelżeją mrozy. - Oczyszczanie instalacji deszczowej podczas tak tęgich mrozów przyniosłoby jeszcze więcej szkody. Jak tylko zrobi się cieplej, wyślemy ekipę, aby zbadała, dlaczego studzienka ściekowa nie odprowadza wody - zapewnia Roman Bugaj, rzecznik prasowy MPWiK. Jednocześnie apeluje do mieszkańców, aby podobne awarie zgłaszali bezpośrednio pod numer alarmowy pogotowia wodociągowego 994.
Zapchana studzienka na przystanku to niejedyny problem pasażerów. Kolejny to słup wysokiego napięcia, który znajduje się bardzo blisko wiaty przystankowej. Obecna lokalizacja słupa utrudnia wejście i wyjście z autobusu, zwłaszcza osobom na wózku czy o kulach. - Jak kierowca dobrze nie wyceluje, to środkowe drzwi otwierają na wprost słupa. Niejednokrotnie widziałem, jak osoby z wózkiem miały problem z opuszczeniem autobusu. Czy nie można byłoby przesunąć słupa na prawo od wiaty? - pyta pan Tadeusz.
Zarząd Transportu Miejskiego zapewnia, że wystąpi z wnioskiem z prośbą o przesunięcie przeszkody. - Sprawa zostanie przekazana do instytucji, która zarządza słupem. Jeśli będą możliwości techniczne, zostanie on przesunięty - zapewnia Paweł Olek, rzecznik ZTM.
Anna Przerwa