Senatora kij w mrowisko

Senator Krzysztof Piesiewicz

Irytację spowodowały szczególnie fragmenty mogą-ce świadczyć o słabej orientacji senatora w topografii prawego brzegu i realiów samorządowych.

Dwa tygodnie temu Krzysztof Piesiewicz udzielił wywiadu lokalnemu dwutygodnikowi "Informator Żo-liborza". Powiedział m.in.: "Jeśli ten most ma pełnić jakąkolwiek funkcję tranzytową, to jest to skandal. Najpierw budowa mostu Północnego, potem remont Grota, a dopiero potem możemy rozmawiać w spra-wie lokalnej przeprawy z Żoliborza do... Fabryki Sa-mochodów Osobowych."

Nie ma co się dziwić, że każdy sprzeciw wobec budowy mostu wywołuje po naszej stronie Wisły spo-re emocje. Dlaczego za cenę spokoju żoliborzan, mieszkańcy Białołęki i Targówka mają być skazani na codzienne męki?

- Senat jest uznawany za izbę refleksji i zadumy nad propozycjami przedstawianymi przez Sejm. Bycie nawet tak znakomitym sena-torem, jakim jest z pewnością Krzysztof Piesiewicz nie upoważnia do patrzenia na problemy Warszawy tylko z punktu widzenia dzielnicy, w której się mieszka - mówi szef radnych PO na Białołęce Piotr Jaworski. - Warto czasami przejechać przez za-korkowany most Grota, żeby zobaczyć, że po drugiej stronie Wisły jest nie tylko FSO, ale także dynamicznie rozwijające się dzielnice Warszawy. To właśnie z uwagi na zbliżający się remont mostu Grota, nowy most Krasińskiego będzie miał szcze-gólne znaczenie dla 250 tysięcy mieszkańców Targówka i Białołęki. Z zadumą i refleksją przyjąłem wywiad z senatorem Piesiewiczem w "Informatorze Żoliborza" - kończy radny.

- Nie byłem, nie jestem i nigdy nie będę przeciwnikiem budowy przepraw mos-towych - wyjaśnia dziennikarzowi "Echa" senator Piesiewicz poproszony przez nas o sprecyzowanie swoich poglądów. - Jeżeli ktokolwiek zna "krwioobieg komunika-cyjny Warszawy", to wie, że most Krasińskiego może być tylko przeprawą lokalną. Mówię to w interesie mieszkańców Białołęki, Targówka, Bródna, Tarchomina i wszystkich przyległych okolic. Wynika z tego jedna podstawowa teza: absolutna konieczność skupienia się na budowie mostu Północnego i remoncie mostu Grota. To oczywiste, że cały ruch na czas remontu Grota i z powodu braku mostu Północ-nego "wleje się" w Bródno i Targówek. Również mieszkańcy Tarchomina, Białołęki czy Legionowa zapełnią Bródno i Targówek, jadąc do centrum. A następnie podążą na Żoliborz niewielkim mostem, zakorkowanym zapewne cały czas. Nie powinno się budować w pierwszej kolejności mostu Krasińskiego. Taki jest dobrze pojęty inte-res mieszkańców Białołęki i Targówka - podsumowuje senator Piesiewicz.

W podobnym tonie wypowiada się spora grupa radnych Żoliborza. Mówią wprost, że zablokują most Krasińskiego, jeżeli najpierw nie powstanie Północny, a Grot nie będzie wyremontowany. Nie zgadzają się na linię tramwajową i wpuszcza-nie ruchu w Krasińskiego. - Nie pozwolimy na zakorkowanie Żoliborza, tylko dlate-go, że Hanna Gronkiewicz-Waltz chce mieć sukces przed następnymi wyborami. Niech buduje most Północny - mówi jedna z radnych Żoliborza.

- Potrzebne są szybkie decyzje - zakończenie konfliktów, które blokują remont Grota. To skandal, że od lat to się tak ślimaczy - dodaje senator Piesiewicz.

- Problem polega na tym, że wskutek niedopatrzenia władz miasta, przygoto-wano projekt odcinka trasy mostu Krasińskiego jedynie do skrzyżowania z ul. Ja-giellońską, a pozostawienie takiego stanu rzeczy, bez połączenia z Targówkiem i Bródnem jest niekorzystne zarówno dla naszej dzielnicy, jak i Żoliborza - komentu-je wiceprzewodniczący rady Targówka Sebastian Kozłowski. - Pominięcie połącze-nia z ul. Budowlaną byłoby sprzeczne z oczekiwaniami radnych Żoliborza, którzy uważają, że projektowana trasa powinna mieć wyłącznie lokalny charakter, czyli pomiędzy naszymi dzielnicami. Wiceprezydent Jacek Wojciechowicz obiecał prze-projektowanie przeprawy i połączenie z Bródnem. Tramwaj jest bardziej potrzebny naszym mieszkańcom, niż rejonom w pobliżu FSO. W gruncie rzeczy, aby spełnić postulaty zarówno Żoliborza, jak i Targówka należałoby zbudować wiadukt prowa-dzący na most Krasińskiego nad ul. Jagiellońską, bez możliwości wjazdu z tej ulicy do czasu zbudowania mostu Północnego. Wtedy Żoliborz nie będzie dzielnicą "prze-lotową", a mieszkańcy Targówka będą mieli łatwą przeprawę przez rzekę - podsu-mowuje Kozłowski.

O takim rozwiązaniu nie chce z kolei słyszeć Białołęka. No chyba, że przed zamknięciem Grota powstanie most Północny. To właśnie dlatego wypowiedź Krzysztofa Piesiewicza wywołała tu wielkie emocje.

- Przedstawiciel społeczeństwa w izbie wyższej, mającej status swoistej "rady mędrców", osób doświadczonych, wyróżniających się szerokimi horyzontami, któ-rego wiedza zatrzymała się w latach 60-tych?! To pośmiewisko - komentuje radny Białołęki Bartłomiej Włodkowski. - Wypowiadanie się w duchu, że Warszawa ma więcej mostów w porównaniu z innymi stolicami europejskimi ma posmak żonglo-wania faktami. Mniej mostów, ale lepsze rozwiązania komunikacyjne, systemowe, więcej dróg o charakterze przelotowym, wreszcie obwodnice... Most Krasińskiego jest koniecznością, realną i pilną. Trzeba ją oczywiście pogodzić z zachowaniem na Żoliborzu tego, co najcenniejsze pod względem historycznym i architektonicznym. Nie jestem jednak przekonany, czy szare płyty chodnikowe rodem z lat 60-tych zasługują na ochronę konserwatora zabytków - kończy radny.

Senator z kolei jest tego samego zdania, co radni Żoliborza: - Most Krasiń-skiego powinien kończyć się na Wisłostradzie - mówi.

Radny Sebastian Kozłowski z Targówka też uważa, że trasa niekoniecznie musi wjeżdżać na Krasińskiego. Zaakceptowałby wariant mostu rozjeżdżającego się w obie strony Wisłostrady.

Nie ma wątpliwości, że trzy dzielnice mają nieco odmienne priorytety. Nie ma też wątpliwości, że więcej jest między nimi niezrozumienia intencji, niż faktycznych sporów. Może warto, by ich przedstawiciele spotkali się i uzgodnili wspólne stano-wisko. Wówczas łatwiej byłoby coś uzgodnić z władzami stolicy, które tę inwestycję prowadzą.

Bartek Wołek

Za trzy tygodnie ma być przedstawiony miastu projekt mostu Północnego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - przetarg na wykonawcę zostanie ogłoszony niebawem. O wiele gorzej ma się sprawa z mostem Grota. Tu wciąż instytucje miejskie, wojewódzkie i państwowe toczą niezliczone spory.

Nie tylko rzeka dzieli. Okazuje się, że mosty też...