Ruchome schody dla Starych Bielan? Czas na poprawki
13 września 2018
10 lat temu przy al. Zjednoczenia powstała stacja ciekawa wizualnie i "przytulna", ale pozbawiona kilku przydatnych elementów.
Decyzja o budowie linii metra pod ulicą Kasprowicza, mającą wyjątkowo szeroki pas zieleni, pozwoliła w poprzedniej dekadzie na spore oszczędności. Cały bielański odcinek był budowany metodą odkrywkową, o połowę tańszą od górniczej, w której wykorzystuje się tarcze drążące. Perony umieszczono zaledwie 7 metrów pod ziemią, na poziomie -1 a bramki biletowe zamontowano w pawilonach, które stanęły na powierzchni.
W pogoni za oszczędnościami zdecydowano też, że nie wszędzie powstaną schody ruchome. W rezultacie na Starych Bielanach schody ruchome i windy zbudowano tylko od strony al. Zjednoczenia, na jednym końcu 120-metrowych peronów.
Zlecili analizę
Ponieważ w okolicy stacji Stare Bielany mieszka mnóstwo seniorów, propozycja dobudowania schodów ruchomych od strony Płatniczej pojawia się praktycznie od 10 lat. Jak informuje burmistrz Tomasz Mencina, wreszcie udało się przekonać Zarząd Transportu Miejskiego, by zajął się tym problemem.
- Postanowiliśmy zlecić analizę techniczno-ekonomiczną możliwości wykonania schodów ruchomych na głowicy północnej wraz z koncepcją przebudowy - precyzuje Tomasz Kunert, rzecznik ZTM. - Na podstawie tego opracowania podejmowane będą dalsze decyzje, bo dopiero ono pokaże, jaka jest skala przedsięwzięcia.
Na pierwszy rzut oka trudno stwierdzić, czy dodatkowe schody ruchome zmieszczą się na istniejącym chodniku, czy konieczna będzie jakaś ingerencja w jezdnie Kasprowicza. ZTM otrzyma wyniki analizy w połowie grudnia, więc ewentualna decyzja o budowie zapadnie dopiero w przyszłym roku.
(dg)