Rond na Kadetów nie będzie. Zabrakło pieniędzy
17 lipca 2019
Projekt jest gotowy a pozwolenia na budowę są ważne. Oczekiwana od lat inwestycja nie może jednak ruszyć.
O budowie rond na skrzyżowaniach z Łasaka i Poprawną mówi się od dawna. Argumentów za taką inwestycją nie brakuje. Obecność szkoły podstawowej i kościoła sprawia, że Kadetów jest bardzo uczęszczana przez "najsłabszych", najbardziej narażonych na wypadki uczestników ruchu, czyli dzieci i seniorów. W 2017 roku Zarząd Dróg Miejskich zamówił projekt przebudowy, po czym... zapadła cisza.
Pustki w kasie
Jeszcze w maju drogowcy mieli na budowę rond 4,46 mln zł, ale przydarzyła się sytuacja awaryjna. Badania wykazały, że stan ceglanego 100-letniego wiaduktu łączącego most Poniatowskiego z Wisłostradą kwalifikuje obiekt do natychmiastowego remontu. ZDM poprosił Radę Warszawy o zmiany w budżecie, ale nie dostał ani grosza "ekstra".
Skutek? Drogowcy mają na biurku gotowy projekt budowlany, pozwolenie na budowę i tzw. zgodę na realizację inwestycji drogowej (ZRID), czyli wszystko, czego potrzebują do rozpoczęcia prac. Nie mają jednak pieniędzy dla ewentualnego wykonawcy. Dodajmy, że na samą dokumentację wydano już 215 tys. zł a każde pozwolenie ma swój termin ważności. Jeśli temat będzie dalej odkładany, dokumenty stracą aktualność.
Taki był plan
- Rozwiązania, które wprowadzimy, poprawią bezpieczeństwo przejazdu, uspokoją ruch i zwiększą czytelność układu skrzyżowania - zapowiadali w 2017 roku drogowcy. - Poprawią też przepustowość i płynność ruchu. Rozbudowa skrzyżowań ma ograniczyć liczbę wypadków, przede wszystkim z udziałem pieszych.
Na skrzyżowaniach z Łasaka i Poprawną zaplanowano ronda o średnicy po 22 m, a także wydłużone trójkątne wyspy z azylami dla pieszych i przejazdami dla rowerzystów. Przy okazji miały powstać brakujące chodniki i odcinek drogi rowerowej.
(dg)