Rezerwat w mieście: Kalinowa Łąka. Jakie zwierzę pozuje do zdjęcia?
6 lipca 2018
Piękna, słoneczna pogoda zachęca do długich wakacyjnych spacerów. Kto nie był, niech koniecznie odwiedzi Kalinową Łąkę - na pewno zachwyci niejednego wytrawnego poszukiwacza przyrodniczych atrakcji.
- Nie jest to rezerwat udostępniony dla ruchu, nie ma też żadnego szlaku. Można przechodzić jedynie po obwodzie tego obszaru i podziwiać łąkę. Przed wojną tereny Lasu Bemowskiego, oprócz tych najstarszych zadrzewień w rejonie ulicy Radiowej i Kutrzeby, to były łąki, pastwiska i nieużytki. Ten teren przed wojną nie był zalesiony. Wszystko co teraz widzimy, to nasadzenia powojenne. W rezerwacie Kalinowa Łąka kiedyś wypasano bydło! Zarówno tu, jak i w Łosiowych Błotach jest naturalny, bardzo wysoki poziom wody. Dzięki bardzo bogatemu składowi gatunkowemu roślin został objęty ochroną i dlatego powstał rezerwat - opowiada historię tego miejsca Andżelika Gackowska, zastępca dyrektora Lasów Miejskich.
Kilka odmian storczyka
W samym rezerwacie możemy spotkać sarny, dziki, łosie, lisy i kilkanaście gatunków gadów i płazów. - Spacerowicze powinni przestrzegać zakazu wstępu, właśnie dlatego, żeby nie zadeptać unikalnych gatunków roślin - apeluje Andżelika Gackowska. Rezerwat utworzony w 1989 roku ma powierzchnię 4 ha. Teren ten to przede wszystkim torfowisko z podmokłymi turzycowiskami i szuwarami w niewielkim zagłębieniu, otoczone drzewostanem Lasu Bemowskiego. Na łące występują liczne krzewy z przewagą łozy i kaliny koralowej. Znajdują się tu pełnik europejski, goździk pyszny, goryczka wąskolistna, goryczka trojeściowa, mieszek dachówkowaty, storczyk krwisty, szerokolistny, a także plamisty.
Jak trafić?
Po Kalinowej Łące co prawda chodzić nie możemy, ale można zdecydować się na spacer po jej granicznej części. - Na Kalinową Łąkę najlepiej dojść od skrzyżowania ulicy Sikorskiego i Ekologicznej - to już Stare Babice. Tam jest wejście do lasu i trzeba się kierować drogą na południowy-wschód. Po ok. 500 metrach dotrzemy do rezerwatu. Możemy też wejść od ulicy Radiowej, tam gdzie przecina się z torami kolejowymi. I właśnie w tym miejscu idziemy w głąb Lasu Bemowskiego, w stronę Starych Babic, na północny-wschód - wskazuje jak dojść do tej niezwykłej polany Andżelika Gackowska.
Zachęcając do odwiedzenia tego miejsca, Lasy Miejskie na portalu społecznościowym udostępniły zdjęcie Kalinowej Łąki. Kto dostrzeże jakie, dość duże, zwierzę uchwycono w kadrze?
(dg)