Ratusz zwolnił rzecznika prasowego. Został wiceburmistrzem
26 lutego 2015
19 lutego pełniący obowiązki rzecznika prasowego bemowskiego urzędu Tomasz Mikołajczak został decyzją władz miasta zwolniony z pracy. - Za to, że wysyłał komunikaty, których treść była nie po myśli pani prezydent - mówi burmistrz Krzysztof Zygrzak.
Rzecznicy prasowi nie prezentują w mediach własnego zdania, tylko stanowisko pracodawców. W tym konkretnym przypadku władz dzielnicy pozostających od momentu wyborów w stanie permanentnej wojny z władzami miasta. Po wyborach dotychczasowy rzecznik Mariusz Gruza, oficjalnie na własną prośbę, przeniósł się na Wolę, gdzie od niedawna pracuje u burmistrza Krzysztofa Strzałkowskiego, wcześniej zarządzającego Bemowem.
- Naszym rzecznikiem został Tomasz Mikołajczak, jeden z pracowników biura prasowego. Obecnie była to jedyna osoba nadająca się na to stanowisko, z przeszłością w branży dziennikarskiej. To on podpisywał się pod naszymi komunikatami i to nie podobało się władzom stolicy. Do jego zwolnienia wykorzystano kruczek prawny. Był u nas zatrudniony na zastępstwo w miejsce koleżanki, która przebywa na urlopie macierzyńskim. Tak miało być do kwietnia. Pełnomocnicy Hanny Gronkiewicz-Waltz nakazali jej powrót do pracy na zaledwie dwa dni, ale to wystarczyło, żeby zwolnić rzecznika. Władze miasta chwytają się już naprawdę wszystkiego, żeby osłabić naszą pozycję - mówi burmistrz Zygrzak.
Zwolniony rzecznik Tomasz Mikołajczak został na nadzwyczajnej sesji wybrany na stanowisko zastępcy burmistrza Bemowa. Nowy wiceburmistrz ma 32 lata, ukończył dziennikarstwo na UKSW oraz studia podyplomowe na SGH z zakresu varsavianistyki. Był dziennikarzem radiowym. W ubiegłym roku został głównym specjalistą w ówczesnym wydziale promocji, następnie awansowano go na stanowisko rzecznika prasowego bemowskiego urzędu.
mac, PB