Ziemkiewicz o ratuszu: "Banda wariatów uważa, że największe zło to samochody"
10 czerwca 2021
Czy Warszawą rządzi "banda ideologicznych wariatów", uważająca auto za najgorsze zło? Tak uważa jeden z najpopularniejszych polskich publicystów.
Ogłoszenie przez warszawski ratusz planów zwężenia fragmentu Alej Jerozolimskich wywołało niespotykaną falę komentarzy, zarówno w mediach społecznościowych, jak i tradycyjnych. 4 czerwca w programie TV Republika "Polska na dzień dobry" projekt samorządu ostro skrytykował popularny publicysta Rafał Ziemkiewicz.
Ziemkiewicz kontra aktywiści
- Lemingom warszawskim wydawało się, że z nienawiści do PiS wybierają Rafała Trzaskowskiego, ale ponieważ to jest smerf Laluś, który kompletnie nie panuje nad niczym, tak naprawdę wybrały do ratusza bandę wariatów - powiedział Ziemkiewicz. - I to mówię z całą odpowiedzialnością: banda ideologicznych wariatów, którzy mają tak nakukane w głowie, że miasto ma być totalnie nieprzejezdne, bo "to jest dobrze". Bo "największe zło to samochody". Wszyscy mają chodzić pieszo; przenieść się na rowerki.
Według Ziemkiewicza miejscy aktywiści i urzędnicy uważają, że samochodami jeżdżą głównie najbogatsi mieszkańcy, który trują powietrze prostym, zwykłym ludziom. - Według Ziemkiewicza miejscy aktywiści-urzędnicy chcą zmusić mieszkańców do robienia na "rowerku" zakupów na cały tydzień czy odwożenia dzieci do szkoły.
- Lemingi w Warszawie zafundowały sobie bandę kretynów, która jechała na ogonie Trzaskowskiego - dodał publicysta, mając na myśli zapewne m.in. Justynę Glusman, dyrektorkę-koordynatorkę d/s zrównoważonego rozwoju. Trzy lata temu startowała ona w wyborach na prezydenta Warszawy jako kandydatka miejskich aktywistów związanych ze stowarzyszeniem Miasto Jest Nasze. Zdobyła 2% głosów a już miesiąc później... dostała pracę w ratuszu na specjalnie dla niej utworzonym stanowisku.
Zwężą Aleje Jerozolimskie
Zgodnie z założeniami, po przebudowie odcinka między Marszałkowską a Nowym Światem Al. Jerozolimskie będą miały szersze chodniki z miejscem na ogródki gastronomiczne, a także cztery szpalery drzew. Do dyspozycji kierowców pozostanie jeden pas ruchu w każdym kierunku. Obok znajdą się buspasy, zatoki do parkowania równoległego i drogi rowerowe. Co ciekawe, zarówno pasy dla samochodów, jak i buspasy będą wyjątkowo wąskie - pierwsze zaplanowano na 3 m, drugie na 3,25 m. Z kolei obie drogi rowerowe będą mieć po 3 metry, a więc szerokość o 50% większą od standardowej.
Ronda Dmowskiego i de Gaulle'a zostaną zastąpione zwykłymi skrzyżowaniami. Nowe zebry zaplanowano przy Pankiewicza, Brackiej, stacji kolejowej Powiśle, a także na wysokości dawnego Domu Partii i po wschodniej stronie ronda Czterdziestolatka. Przystanki tramwajowe i autobusowe zostaną przesunięte, wydłużone i poszerzone.
- Przetarg na zaprojektowanie nowych Alej Jerozolimskich został przygotowany w porozumieniu z PKP, a jego zakres jest skoordynowany z inwestycją kolejową - informuje urząd miasta. - Projekt opracowany przez Zarząd Dróg Miejskich ma zostać wykorzystany w procesie przebudowy linii kolejowej tak, aby wprowadzić zmiany nad tunelem kolejowym zamiast odtwarzania stanu istniejącego. Termin realizacji inwestycji jest zatem uzależniony od harmonogramu prac kolejowych.
(dg)