Przemoc domowa? Po pomoc na POW
29 maja 2013
W ciągu ostatnich czterech lat konsultanci legionowskiego Centrum Caritas pomogli niemal 120 osobom dotkniętym przemocą w rodzinie. Niewielu, szacując skalę problemu. - Najtrudniej jest przełamać milczenie - mówi Milena, konsultantka punktu przy ul. POW.
- Przyjść do nas może każdy od poniedziałku do piątku między godz. 10 a 14. Najlepiej jednak umówić się telefonicznie, wtedy nie trzeba będzie czekać na wolną chwilę konsultanta. Najważniejsze to uświadomić bitej kobiecie, że ma swoje prawa - mówi konsultantka. Zapewniamy oczywiście anonimowość, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że najważniejsze to zagwarantować ofiarom przemocy bezpieczeństwo - mówi pani Milena, która pomaga pokrzywdzonym w Legionowie od ponad czterech lat.
- W czasie pierwszej rozmowy staramy się ocenić sytuację - postawić diagnozę, która później pozwoli na kompleksową pomoc. Najważniejsze to uświadomić bitej kobiecie, że ma swoje prawa. Jeśli to zrozumie, wtedy pomagamy w całej procedurze prawnej - kierujemy do odpowiednich instytucji, często także do lekarza, na policję czy do prokuratury - opowiada konsultantka. Podkreśla też, że jedno spotkanie nie wystarczy, by pomóc. - Podniesienie się w takiej sytuacji życiowej jest bardzo trudne i wymaga czasu - dodaje Milena.
Pokój na dwa tygodnie
Legionowski punkt informacyjno-konsultacyjny uruchomił także pokój interwencyjny - miejsce, w którym kobiety, po ucieczce z domu, znajdują schronienie - na dwa tygodnie. Co potem?
- Niestety, dłużej u nas przebywać nie można. W sytuacjach uzasadnionych przedłużamy pobyt o kolejne dwa tygodnie. To czas na podjęcie konkretnych działań, indywidualnych dla każdego przypadku, które ukierunkowane są na rozwiązanie sytuacji. Potem wraca do domu albo znajduje sobie mieszkanie u kogoś z bliskich, lub wynajmuje pokój... Kobiety mogą też skorzystać z oferty innych ośrodków wsparcia dla ofiar przemocy, w których mogą pozostać przez trzy miesiące - wyjaśnia konsultantka.
W ciągu czterech lat legionowscy terapeuci i konsultanci byli odwiedzani przez potrzebujących 400 razy - tyle odbyło się konsultacji. Udało się pomóc 93 osobom dorosłym i 23 dzieciom. Najmłodsza ofiara domowej przemocy miała 22 lata, a najstarsza ok. 50.
- Zgłaszają się ludzie z różnych środowisk, od tzw. marginesu społecznego po wykształconych i bogatych, którzy wśród sąsiadów i znajomych często uchodzą za wzór rodzin i małżeństw - mówi konsultantka.
Ze względów bezpieczeństwa pracownicy monitorują wchodzących do punktu. Każdy kto szuka pomocy, tam ją właśnie znajdzie.
- Najtrudniejsze, ale i najważniejsze, to zdobyć się na odwagę i przełamać milczenie - podkreśla pani Milena.
Punkt informacyjno-konsultacyjny działa przy Legionowskim Centrum Charytatywno-Opiekuńczym Caritas DWP przy ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 20. Telefon interwencyjny: 22 772-94-05.
Anna Sadowska