Przecieka czy nie?
24 lutego 2006
- Moja córka dzisiaj skręciła sobie nogę w zespole szkół na Van Gogha. Przyczyną jest nieszczelny, przeciekający dach, z którego leje się woda na schody czyniąc je śliskimi - pisze na forum internetowym "Echa" zbulwersowany rodzic.
Alicja Małecka-Mierzwa oddzwoniła do dziennikarza "Echa" po dwóch dniach prób skontaktowania się z nią. Zdaniem pani dyrektor nie ma w szkole przecieka-jącego dachu, a woda na schodach bierze się stąd, że młodzież nie zmienia obuwia. - Na jesieni były przecieki w sali gimnastycznej, ale wykonawca usunął usterki. Zresztą wszystkie takie przypadki są na bieżąco zgłaszane wykonacy i usuwane - mówi dyrektor Małecka-Mierzwa. - W ostatnich dniach nie zauważyłam i nikt mi nie zgłosił przeciekającego dachu.
oko