Program Rewitalizacji Warszawy: Fort Bema z basenami i stajnią
6 października 2015
Na ostatniej sesji, 17 września, Rada Warszawy przyjęła "Zintegrowany Program Rewitalizacji miasta stołecznego Warszawy do 2022 roku". Program Rewitalizacji jest programem operacyjnym (czyli wykonawczym) w stosunku do "Strategii Rozwoju m.st. Warszawy do 2020 roku", uchwalonej w 2005 r., jeszcze w czasach Lecha Kaczyńskiego, z wówczas sformułowaną wizją Warszawy jako "miasta z duszą".
W ślad za strategią, Program Rewitalizacji określa priorytetowy obszar rewitalizacji, obejmujący części dzielnic Praga Północ, Praga Południe i Targówek, stanowiące w sumie 2,75% powierzchni miasta. Wybranym "obszarem kryzysowym" jest Fort Bema, niewątpliwie zdegradowany po opuszczeniu go przez wojsko, początkowo zabudowywany dziką deweloperką. Program przewiduje także kontynuację rewitalizacji zainicjowanej w 2005 r. w jedenastu innych dzielnicach, pod warunkiem zaangażowania w to władz dzielnic i ich budżetów.
Rewitalizacji obszaru na Bemowie autorzy programu poświęcili specjalny załącznik. Wybranym "obszarem kryzysowym" jest Fort Bema, niewątpliwie zdegradowany po opuszczeniu go przez wojsko, początkowo zabudowywany dziką deweloperką. W ciągu ostatnich dziesięciu lat przeprowadzono tam sporo działań rewitalizacyjnych, które w sumie przyniosły temu terenowi zmianę jakościową. Zbudowano Międzyszkolny Ośrodek Piłki Nożnej oraz naprawdę ładny, wkomponowany w okolicę plac zabaw dla dzieci z górką saneczkową. Zrewitalizowano także tereny zieleni, ścieżki spacerowe i fosę. Najsłabiej wypadło zagospodarowanie wnętrza koszar przez grafficiarzy, niezmieniające odstraszającego charakteru tych budynków.
Kontynuacja działań rewitalizacyjnych Fortu Bema ma objąć budowę dwóch hal sportowo-widowiskowych (w tym jednej na piętnaście tysięcy miejsc!) i zespołu krytych basenów oraz stajni i ujeżdżalni, a także rozbudowę infrastruktury, w tym przebudowę ulic Obrońców Tobruku i Waldorffa.
Martwię się tylko jednym: te inwestycje, zgodnie z regułami Programu Rewitalizacji, zostały - jak rozumiem - uzgodnione z władzami dzielnicy. Boję się pomyśleć z którymi...