REKLAMA

Bemowo

drogi »

 

Progi na Kaliskiego? "Wiele samochodów rozwija nadmierną prędkość"

  25 maja 2022

alt='Progi na Kaliskiego? "Wiele samochodów rozwija nadmierną prędkość"'
Czy Kaliskiego pójdzie śladami sąsiedniej Radiowej? źródło: ZDM

Radne Ewa Przychodzień-Schmidt i Magdalena Gogol zaproponowały władzom dzielnicy instalację progów zwalniających na jednej z głównych ulic osiedla Boernerowo.

REKLAMA

- Zwracamy się do zarządu dzielnicy z prośbą o przeanalizowanie możliwości zamontowania progów zwalniających na ul. Kaliskiego pomiędzy Radiową a Kleeberga, a w szczególności między Kutrzeby a Kleeberga. Na tym odcinku wiele samochodów rozwija nadmierną prędkość, stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym - przekonują radne w interpelacji. Piastów Śląskich: budowa nie ruszyła. Dwa urzędy się nie dogadały Piastów Śląskich: budowa nie ruszyła. Dwa urzędy się nie dogadały
Prace nad 550-metrowym odcinkiem ulicy Piastów Śląskich to pomnikowy przykład obezwładniającej niemocy warszawskiego samorządu. Instytucje, które dzieli 20 minut jazdy rowerem, nie były w stanie porozumieć się przez wiele miesięcy.
Jak dodają, jest to droga często uczęszczana przez uczniów z podstawówki nr 150.

Jest niebezpiecznie?

Jak przypominają urzędnicy, Kaliskiego stanowi główną oś komunikacyjną łączącą osiedle Boernerowo z siecią dróg miejskich. Ulica zapewnia m.in. szybki dojazd dla służb ratunkowych, jak pogotowie ratunkowe czy straż pożarna. Na odcinku przy szkole podstawowej chodniki są dodatkowo odseparowane pasem zieleni.

- Takie rozwiązanie znacznie podnosi bezpieczeństwo pieszego - pisze w odpowiedzi burmistrz Urszula Kierzkowska. Przed dwoma laty dzielnica wprowadziła pewne zmiany w infrastrukturze ulicy. Poprawiono pola widoczności w okolicach przejść dla pieszych przy skrzyżowaniach z Kutrzeby i Thommeego, gdzie dodatkowo przed wjazdem na drogę główną wprowadzono znaki "stop".

- W ostatnim czasie poprawiono też widoczność w obrębie skrzyżowania z Westerplatte, w miejscu przekraczania jezdni przez pieszych. W tej lokalizacji planowane jest wyznaczenie przejścia dla pieszych, co uzależniamy od doświetlenia tego miejsca - dodaje burmistrz Kierzkowska.

Zapraszamy na zakupy

Nie chcą progów

- Biorąc pod uwagę powyższe, w obecnej chwili nie planujemy proponowanych zmian, jednak będziemy obserwować ruch samochodowy na tym odcinku i jeżeli stwierdzone zostanie występowanie niebezpiecznych manewrów w obrębie przejść dla pieszych, podejmiemy odpowiednie czynności zapobiegawcze - deklaruje burmistrz nie wyjaśniając, o jakie czynności chodzi oraz ile obserwacji przeprowadzą urzędnicy.

(db)

.
 

REKLAMA

Komentarze (7)

# Madbutcher

25.05.2022 13:12

Podobno w Polsce prawo jest jak płot: wąż się przeciśnie, lew przeskoczy, a bydło stoi i ryczy. Podobnie jest i tutaj: motocykliści będą dalej osiągali prędkości naddźwiękowe śmigając między progami, posiadacze SUVów pewnie nawet nie zauważą, że przez nie przejechali, a posiadacze małych, miejskich samochodów będą musieli przed nimi hamować i będą im się plomby z zębów wytrząsały. No cóż, widać nasze władze nie mają życzenia, żebyśmy się po mieście poruszali małymi pojazdami.

# lol

25.05.2022 13:24

@Madbuthcer
1) Znasz kogoś, kto zmienił samochód na większy, bo było mu niewygodnie na progach? Serio?
2) Motocykle to nie są małe pojazdy?

# Januszek

25.05.2022 13:48

#lol napisał(a) 25.05.2022 13:24
@Madbuthcer
1) Znasz kogoś, kto zmienił samochód na większy, bo było mu niewygodnie na progach? Serio?
2) Motocykle to nie są małe pojazdy?
Ja, kupiłem suva żeby się nie zawieszać tak jak poprzednio niskim mondeo.
W Warszawie nie da się inaczej jeździć.
Patrz ul. Sklanicowa, biegnie przez pola, złośliwie zniszczona progami przez Trzaskowskuego. Ograniczenie 30km jak na osiedlu - paranoja. SUVem mogę tam spokojnie 60km/h jechać.Mondeo musiałem zwalniać do 10km/h na każdym progu.

REKLAMA

# progos

25.05.2022 18:42

Dlatego progi powinny być na całej szerokości ulicy a nie wyspowe. To że MZA protestuje i twierdzi, że takimi ulicami nie będą jeździć autobusy to jest jakiś typowy urzędniczy bełkot.
Od lat jężdżę autobusami i wielokrotnie widziałem jak autobus przez wiele miesięcy wjeżdżał w tą samą dziurę na ulicy. Plomby wypadały... Nawet nie zwalniał. Nie wierzę że MZA nie było w stanie wyegzekfować naprawy od ZDM.
I właśnie tam gdzie są progi zwalniają małe samochody a autobusy i inne ciężarowe samochody nawet nie próbują zwalniać.
Co jest bardziej niebezpieczne? Samochód osobowy ważący 1-1,5 tony czy autobus ważący 30 ton?
Wyspowe progi to wywalanie kasy w błoto. Jeżeli już MZA się zaprze wystarczy zamontować sygnalizację świetlną, która będzie zapalała czerwone światło gdy pojazd przekroczy prędkość.

# nnn

25.05.2022 23:58

Na tym właśnie polega urok rządzących w Warszawie. Na załatanie dziury w jezdni pieniędzy nie mają, ale na progi i słupki zawsze znajdą. A MZA to może najwyżej wnioskować o załatanie dziury, ale egzekwować już nie ma prawa, a Puchalskiemu śpieszy się tylko do zwężania ulic.

# wolność

26.05.2022 17:54

Co Wy z tymi progami, ile znacie przypadkó potrąceń w WArszawie? Wystarczy za każdy taki wypadek karać obcięciem jajek a nie od razu uprzykrzać tysiącom ludzi poruszanie siępo mieście. Jak karać to sprawcę a nie wszystkich.

REKLAMA

# Mądeło

01.06.2022 10:29

#Januszek napisał(a) 25.05.2022 13:48
Mondeo musiałem zwalniać do 10km/h na każdym progu.
Może trzeba było w gracie amortyzatory wymienić?
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA